Obraz świata finansów w którym umoczeni są wszyscy, poczynając od głównego bohatera poprzez jego żonę, dzieci, prawników, detektywa ,sędziego, nawet Jimmy , bo przecież on też chce słusznie wykorzystać pieniądze. Przypomina mi ten film starą anegdotkę - w gazecie ukazuje się anons "Chciałem dobrze" - Edward Gierek. Film dobry, brakło mi trochę ognia w nim ,ale polecam uwadze.