On tylko chciał uratować syna! Nawet wszyscy Ci co mogliby poświadczyć o jego niewinności, otym, ze mówił, iz tu jest bomba zginęli.
____________________________
Mam pytanie, kiedy w jego samochodzie umieścili bombę i skąd wiedzieli, ze będzie tędy wogóle jechał, jakim cudem im sie to udało?
No i czy ta osoba, któa na końcu mówiła to była jego dziewcyzna,t a studentka z którą się spotykał - nie chyba, prawda?
SPOJLER!!!!
więc tak. pamiętasz, jak Robins wyciągnął Jeffa z samochodu, po tym jak sie z nim zderzył i zaprowadził go jakiegoś ciemnego pomieszczenia? Tam spędzili trochę czasu, bijąc się i kłócąc. To właśnie wtedy podłożono w jego aucie bombę. Wiedzieli, że będzie chciał ratować syna, że pojedzie za tamtym samochodem dostawczym, myśląc, że w środku siedzi jego syn. I proszę. Wszystko wspaniale przemysłane, a terroryści czyści. Co do tej blondynki, z którą przeprowadzają wywiad na końcu- to terrorystka, tak mi się wydaje. Pamiętasz podczas akcji , jak kilka razy pokazali jakąś dziewczynę? To właśnie ona, wg mnie.