Chciabym tu sprostować pewne błędy w tym dziale, a konkretnie rzekome wpadki ktore w rzeczywistości wcale nimi nie były.
Ciekawośtka:
"W filmie powiedziano, że materiał, z którego wykonano wahadłowce jest niezniszczalny, co potwierdza się podczas lądowania na asteroidzie. Mimo to w późniejszych scenach A.J. dziurawi ścianę karabinem, a następnie przejeżdża przez nią pancernikiem, jakby była z papieru."
Sprostowanie:
Cały sekret tkwi w tym że A.J. dziurawi ją od środka a nie od zewnątrz. Istnieje wiele konstrukcji, które od zewnątrz są bardzo wytrzymałe, ale od drugiej strony znacznie wrażliwsze. Na przykład okręty podwodne potrafią wytrzymać ciśnienie rzędu kilku ton na centymetr kwadratowy, ale spróbójcie chodźby połowę tej siły przyłożyć od środka a całość rozpadnie sie na kawałki.
Ciekawostka:
"W filmie powiedziane jest, że asteroida obraca się wokół trzech osi, podczas gdy astronauci wciąż mogą obserwować ten sam widok Ziemi."
Sprostowanie:
Wcale nie dzieje się to cały czas. W pewnym momęcie któryś z nich (nie pamiętam który) mówi nawet żeby przerwali na chwile robote i popatrzyli na Ziemię, która właśnie pojawiła się na choryzoncie.
Ciekawostka:
"Gdy wahadłowiec ląduje na asteroidzie, widzimy, że ma metalowe płozy, jednak podczas powrotu na Ziemię, do lądowania używa kół."
Sprostowanie:
Przecież nigdzie nie ma powiedziane że X-71 nie mogły mieć i płóz i kół. Nawet było by to wskazane aby zamontować dwa typy podwozia wysuwane w zależności od warunków lądowania.
Ciekawostka:
"Astronauci spoglądają w stronę nadjeżdżającego pancernika, po tym jak usłyszeli jego hałas. Jednak nie mieli prawa tego słyszeć, gdyż w kosmosie jest próżnia i dźwięk nie może się rozchodzić."
Sprostowanie:
Nie jest to wcale prawdą, że nie ma prawa się rozchodzić. Owszem nie poprzez powietrze, ale poprzez podłoże (kóre przewodzi dżwięk znacznie lepiej niż atmosfera). Warkot silnika pancernika musiał twożyć spore drgania które astronałci z pewnąścią mogli usłyszeć.
Po dokładnym obejrzeniu pewnie znalazłoby się pewnie tego więcej...