Co się dziwisz, to film Michaela Baya.

fakt nie moze wydawac dzwieku ale jakby to sie ogladało?troche kiepsko w koncu to film

tak, to jest film, ale ja jako widz mam prawo go skomentować prawda?

skomentowac mozna ale po co robic afere?albo milo Ci sie go oglada albo nie

Zgadzam się ze szpileczką. Ciekawie by się oglądało filmy których akcja dzieje się w kosmosie a dźwięku ani widu ani słychu. Gwiezdne wojny też powinny mieć brak dźwięku w próżni a wtedy bitwy wyglądałyby zdecydowanie bardziej widowiskowo niż jak odgłosy są.

BRAWO!!!!dziekuje ze wreszcie ktos zrozumial o co mi chodzi!

ja rozumiem dramaty w którym amerykanie ratują cały świat ale nie lubię jak sa gwałcone prawa fizyki. gwałty toleruję tylko w filmach porno ;)

a film oceniam na 7/10

odpowiadam ostatni raz mam gdzies prawa fizyki to byl film!!! a gwalty w filmach porno ....no coż...są ludziei.. ludzie...:)

A ja zgadzam się z młodym. Nic złego nie napisał. Film kiepsko sprawdza się w rzeczywistości. Ale teraz dużo filmów ma elementy prawdziwe i jednocześnie fikcyjne. Szkoda, że masz gdzieś prawa fizyki. Albo może inaczej: nie masz się czym chwalić.

wiadomo że to film SF ale to nie znaczy aby przewracać prawa fizyki do góry nogami. a jak już się je przewraca to należałoby wyjaśnić jak i dlaczego.

A ile tych asteroid widziałęs ,ze pierwszy raz widzisz madralo .A może jestem za głupi na ciebie wszystkowiedzący

wystarczy znajomość praw fizyki

No ja też odrobinę praw fizyki znam i dlatego mnie zastanawia jak ktokolwiek mógł cokolwiek powiedzieć do drugiego w promie kiedy mieli przyspieszenie ponad 10g. WIem że był tam rockhound i on wprowadzał elementy humorystyczne kiedy pozostała część ekipy była śmiertelnie zajęta ratowaniem ziemi. Jednak przy takim przeciążeniu to nikt by nawet "nie pierdnął", nie mówiąc już o wymyślaniu śmiesznych tekstów. To jeszcze bardziej kłuje w oczy niż dźwięki w kosmosie.

Ja też pierwszy raz widziałem, żeby ktoś wylądował na asteroidzie, potem po niej jeździł wozem terenowym, następnie zaczął wwiercać się w jej wnętrze podkładając ładunek nuklearny w jej środku i jeszcze z niej odleciał i wylądował z powrotem na Ziemi, a potem rząd USA zgadza się żeby tacy ludzie podatków do końca życia nie płacili 
Chcesz ciszy w kosmosie obejrzyj trzymającą w „napięciu”, nudną Odyseję kosmiczną 2001.
Bajki też będziesz dziecku tłumaczył, że pszczółki nie gadają z konikami polnymi pomimo, że na ziemi jest atmosfera, która pozwala na rozprzestrzenianie się fal dźwiękowych (BO NIE MAJĄ STRUN GŁOSOWYCH).