PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9}
7,4 256 tys. ocen
7,4 10 1 255996
5,9 55 krytyków
Armageddon
powrót do forum filmu Armageddon

aktorskie Willisa i reszty pomarańczowej bandy zasługują na słowa najwyższej krytyki. Już wcześniej zastanawiałem się jakie gaże otrzymał Bruce, Buscemi czy B.Bob Thornton żeby użyczyć gęb w takim pasztecie. Ludzie tak schematyczna, komercyjna bzdura przebija nawet "Lot skazańców" dramat stulecia. Porażka. Jak można spojrzeć w lustro po takim filmie.

ocenił(a) film na 2
quanah_2

popieram - film niedość że schematyczny to jeszcze przesłodzony do granic możliwości, mimo że lubie Willisa to nawet on tutaj zagrał beznadziejnie, niemówiąc już o benie afflecku i paru innych. Niewiem skąd armageddon ma tyle pozytywnych komentarzy, tragedia.

quanah_2

wasze wypowiedzi to KATASROFA!!!!
TOTALNA KATASTROFA!!!

ocenił(a) film na 2
Kwiatuszek

Krytykowanie filmów podobno nie jest zabronione więc niewiem czy aż taka totalna ta katastrofa :)

quanah_2

Popieram. Poza tym w którym momencie ten film jest katastroficzny?:/ Bo ja obejrzałam jakąś kiepską komedyjkę, w której nic 'nie trzyma się kupy' i tak naprawdę nic sobą nie prezentuje. Świetni aktorzy dali popis i pokazali jak nie należy grać. Moje wrażenie jest takie, że reżyser chciał zrobił z widza idiotę. No ale cóż, reklama robi swoje jak widać..

quanah_2

Popieram. Poza tym w którym momencie ten film jest katastroficzny?:/ Bo ja obejrzałam jakąś kiepską komedyjkę, w której nic 'nie trzyma się kupy' i tak naprawdę nic sobą nie prezentuje. Świetni aktorzy dali popis i pokazali jak nie należy grać. Moje wrażenie jest takie, że reżyser chciał zrobił z widza idiotę. No ale cóż, reklama robi swoje jak widać..

ocenił(a) film na 10
quanah_2

Wg. mnie film jest co najmniej dobry jesli nie świetny, ale widać gusty są różne.

ocenił(a) film na 6
krzysg4

Da sie obejrzec, nie powiem, ze nie. Ale to jest Komercha czystej wody, pisana przez duze "K". Amerykanie znowu ratuja swiat, obsada jest niezla, zagrali moim zdaniem niezle, ale fabula jest tak bzdurna, ze slow mi brakuje. Jak mozna wyladowac na meteorycie lecacym w strone ziemi, wywiercic w nim dziure, wsadzic bombe i go rozwalic na dwie czesci? To chyba tylko Amerykanie cos takiego potrafia. Dali do tego wszystkiego ladna piosenke, zeby sie mozna bylo wzruszyc, przy pozegnaniu Willisa. Ale co ten film ze soba niesie? NIC. O wiele bardziej podobali mi sie "Kosmiczni Kowboje" Eastwooda. Film zrobiony z dystansem, poczuciem humoru, przeslaniem. Bardzo niedoceniany ze wzgledu na nieco naciagana fabule (ale przy "Armageddon" to jest nic) i przez to, ze nie trzeba na nim ryczec. Polecam.