Nie kupuje tego. Szatan jako ten dobry? Co za lipa. Poza tym czwarta cześć nie ma nic wspólnego z pozostałymi trzema. To zupełnie inna historia. Nagle szatan walczy z własnym demonem bo nie chce konkurencji? Lipa. Nawet jak się nie oglądało trzech poprzednich cześć to da się zrozumieć tą, to po prostu zupełnie inna bajka. Poza tym bez Christophera Walkena seria straciła jad, idzie po równi pochyłej coraz bardziej na dno, ale i tak trzecia część była gorsza, tutaj chociaż podało parę trupów i wyrwano kilka serc. Akcja leniwa jak fleki z olejem- Belialowi jakoś specjalnie nie śpieszyło się z odnalezieniem Allison, szukał jej jakby był na spacerze. Poza tym film z 2005 roku a efektów- brak.
Ogromny minus za Kari Wuhrer, tragicznie zagrana rola, w ogóle chyba się do tego filmu nie przyłożyła, albo płacili jej głodowe pensje.
Plus za przeniesienie akcji do europy, ile można oglądać jak to wielka walka dobra ze złem toczy się we wspaniałej Ameryce?