Joel Soisson, producent oryginalnej trylogii “Armia Boga”, tym razem sam stanął za kamerą, by opowiedzieć kolejny rozdział w niekończącej się walce aniołów. Tym razem jednak zamiast skupić się na niebiańskich zastępach, postanowił bliżej przyjrzeć się mocom piekielnym. Powstał z tego niezły film video, trochę nadęty i z pustą fabułą, ale za to z ciekawymi postaciami. Brak Viggo jako Lucyfera daje się mocno we znaki, ale John Light całkiem nieźle sobie radzi. Pertwee i Wyhrer nieźle mu partnerują. To dzięki nim ten film staje się ciekawą rozrywką i prawdziwą odnową dla serii, dla której część trzecia zdawała się być ostatecznym pogrzebem.
“Bunt” to zaskakujący powrót do starych dobrych czasów, lecz i tak pozostaje daleko w tyle do oryginału.