w tej chwili nie ma juz zadnych watpliwosci kto zgarnie najwazniejsze oscary. I bardzo cieszy zwyciestwo Dujardina a nie Clooneya
Tak grad Oscarów szykuje się dla "Artysty". Clooney ma już Oscara za "Syriane". Czas dla Dujardina zresztą to formalność, Palma w Cannes, Glob, BAFTA i Oscar.