Uważam ,że obok 'Hugo' oraz 'Spadkobierców' to najpoważniejszy kandydat do Oscara dla najlepszego filmu. Mino ,że jest on pewnego rodzaju powrotem do korzeni , to wnosi do współczesnego kina powiew świeżości. Świetny obraz z genialnym aktorstwem -szczególnie od Jean'a Dujardin'a.