Mistrzostwo!
dla mnie mistrzowska jest scena z kręcenia "niemieckiego romansu" <3
Obie są doskonałe! :D
Scena z wieszakiem, końcowa... Zapamiętam je na długo.
I jeszcze scena gdy Peppy odkrywa co jest na uratowanej z pożaru taśmie. Magia kina w stanie czystym, 24-karatowym. Coś czuję że dodam serduszko do oceny po kolejnym obejrzeniu.