PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659803}
5,6 85 tys. ocen
5,6 10 1 84878
3,3 35 krytyków
Assassin's Creed
powrót do forum filmu Assassin's Creed

Dlaczego 8/10 ?

użytkownik usunięty

Właśnie wróciłam z Heliosa w Gdańsku tegoż oto filmu i muszę powiedzieć, że film jak dla mnie zasługuje na mocne 8/10. W tym poście wyjaśnię swoją decyzję oraz rozwieję pewne wątpliwości, które inni uważają za minusy filmu. Chętnie podyskutuję, ale w sposób kulturalny:
1. Plusy:
a) całkowicie nowy bohater
b) całkowicie odrębna historia
c) Scenografia oddająca piękno gry
d) Odwzorowanie asasyńskich ruchów w walce i poruszaniu się po terenie
e) Użycie języka odpowiedniego do miejsca i czasu
f) gra aktorska Jeremy'ego Irons'a, Michaela Fassbendera i Marion Cotillard (choć jest to pierwszy film w Marion, który widziałam)
2. Minusy:
a) mało nawiązań do serii
b) moim osobistym zdaniem za małe "Rajskie Jabłko"
c) troszkę neutralni uwięzieni asasyni
d) tak zwana "dziura" w biografii Lyncha
3. Niedopowiedzenia
a) Cal Lynch jest postacią dopiero co wprowadzoną do księgi asasynów przez Ubisoft. Być może w pierwszym filmie nas nie porwał, by w drugim zrobić mega wrażenie. Jego historia mogłaby być bardziej jasna, co zdarzyło się po ucieczce z domu aż do przeprowadzenia fake kary śmierci. Mimo tego uznałam "Ok. Facet jest nowy w tej branży, dajmy mu szansę, jaką daliśmy Milesowi [nie uwierzę, że KAŻDY polubił Milesa od razu (jeżeli oczywiście go polubił)]"
b) Nie wpadliście na to, że te wydarzenia mogły się rozgrywać między fabułą AC 1, a AC 3? Podczas gdy Rebecca, Desmon, Lucy i Shaun szukali rozwiązania całej tej sytuacji za pośrednictwem Animusa 2.0 to zarząd Abstergo mógł pomyśleć o udoskonaleniu swojego urządzenia. Zaobserwowaliśmy, że mechanizm uchwytowy Animusa wspomaga w pewnym sensie synchronizację obiektu z przodkiem. Zapewne Abstergo uznało, iż to przyniesie lepsze rezultaty niż podstawowa maszyneria.
c) Zapytacie pewne o "szarych" asasynów. Już tłumaczę. Chodzi mi o to, że ci uwięzieni asasyni nie wzięli pod skrzydła Lyncha i nie wytłumaczyli dlaczego kredo jest tak ważne. Zamiast tego naskakiwali na niego, bojąc się, że ich zdradzi. JA się nie dziwię, że u główny bohater w związku z zakonem asasynów i sprawą "Jabłka", nie ogarniał.

Jeżeli ktoś chciałby ze mną podyskutować na temat mojej opinii, czegoś nie zrozumiał lub mu się nie spodobało, to chętnie podyskutuję w komentarzach. Jeżeli chcesz podyskutować to napisz komentarz :)

ocenił(a) film na 10

Fajna recenzja, ale staraj się unikać pisania w punktach, co do filmu, bardzo mi się podobał, jeżeli pojawiają się jakieś negatywne opinie, to z powodu uczucia wielkiego niedosytu :P

Dobra recenzja, podoba mi się, że zapisałaś to w punktach, dzięki czemu jest jasno i czytelnie! :)
I z tymi pozostałymi asasynami to racja, zamiast mu powiedzieć o co chodzi to się na niego rzucają :D (swoją drogą, dziwne, że mieli oni tam takie swobody)

ocenił(a) film na 8

Nie zgodzę się tylko z tym, że to całkowicie odrębna historia.
Przecież w A2 chodziło o Apple of Eden i historia była dość podobna.
Ale cała reszta, bardzo mądrze napisane:)

anonymousrainbow

Twórcy zapowiadali, że film jest zgodny z kanonem gier jako całkowicie odrębna historia. W AC zawsze chodziło o Jabłka Edenu (których było kilka) czy inne artefakty.
W dodatku gdyby wydarzenia z przeszłości były czymś więcej niż tylko miejscami na jakieś sceny walki, to można by było zrobić jakieś nawiązanie do Ezia, który był w Hiszpanii rok wcześniej, i spotkał parę osób występujących w filmie.

Jeśli chodzi o czas akcji to AC1-3 ma miejsce w 2012, a film w 2016. Przez ten czas Abstergo tak rozwinęło Animusa, że nawet nie potrzebowali żywego obiektu do odtwarzania wspomnień, więc nie wiem skąd pomysł na użycie przez Templariuszy jakiejś wadliwej maszyny.

użytkownik usunięty
SuperShadowNinja

A faktycznie, zapomniałam o tym istotnym szczególe, dziękuje za zwrócenie na to uwagi :)

SuperShadowNinja

Gdyby w filmie zrezygnowano z animusa to ci wszyscy asasyni byliby zbedni. To niemal do zera zlikwidowałoby sceny pokazane w abstergo.

zdarom

Gdyby zastosowano jakiegokolwiek Animusa z gier (w końcu to kanoniczna opowieść), to by wszystkie sceny z przeszłości bez problemu odtworzono w jednej sesji. W dodatku u Calluma nie powinien wtedy wystąpić aż tak silny Efekt Krwawienia i nie ryzykowano by jego zdrowia.