Też mam takie obawy że zepsują go np dennie zrobionymi kostiumami lub nie profesjonalnymi efektami specjalnymi (jak choćby skok wiary i widoczna praca uprzęży i mechanizmu).Już od dawna wręcz marzyłam aby został stworzony film i chętnie też na niego pójde .

Co jak co, ale jeśli ten film reżyseruje Justin Kurzel to akurat kostiumy i efekty powinny być na wysokim poziomie. Z tego, co do tej pory widziałem Macbeth w jego reżyserii technicznie nieźle się prezentuje i wygląda ciekawie.

W Rodowodzie udały im się, a on miał mniejszy budżet.

Też mi się wydaje że to będzie cienkie. Niektórzy piszą żeby Assassin'a wyreżyserował Ridley Scott, wiadomo że nigdy tego nie zrobi, bo po co ? Przyznam się że nigdy nie byłem fanem tej serii gier (strasznie nudna jest w kółko to samo) zresztą Ubisoft ma to do siebie. Kurzel ma być reżyserem wiadomo że to musi być osoba która nie ma zbyt dużego dorobku filmowego, tak jest prawie z wszystkimi adaptacjami. Podsumowując myślę że Assassin to będzie taka ulepszona wersja "Prince Of Persia" którą wiele osób się podniecało w dniu premiery i 2 tygodnie po a dzisiaj, nikt o takim filmie nawet nie pamięta.

Nie liczy się ilość filmów, a ich jakość. "Makbet" jest sensacją w Cannes. Poza tym z taką obsadą nawet z tak powtarzalnej i schematycznej gry może wyjść coś ciekawego.

Tylko, że Reżyser nic nie pomożem jeśli wytwórnia narzuci Pegi 13, a tak zapewne będzie. Bo jak niby wielkie szychy potraktują grę komputerową?
Druga sprawa scenariusz. Wytwórnie podpinają się pod znane marki, biorąc co najwyżej jakiś zarys oryginalnego pomysłu, a często nawet nie. Widziałeś trailer Hitmana? Jest łysy i ma kod kreskowy, to wszystko co go łączy z grą.

Niby tak, ale z reżyserami jest tak, że jeśli specjalizują się w filmach dla mas (i zatracili się w tym), to można się obawiać negatywnego wpływu wytwórni na produkcję. Szczególnie jest to widoczne przy ekranizacjach komiksów. Natomiast o Kurzela raczej bym się nie obawiał, bo ma swoją wizję i będzie zabiegał, żeby nie została zbesztana. Nawet jeśli narzucą PG13, to jest szansa, że wyjdą z tego obronną ręką o ile nie pójdą w ślady niekrwawiących superbohaterów.

Co do Hitmana- wygląda strasznie. Niestety tak się dziej gdy sporą markę powierza się komuś niedoświadczonemu.

Wiem że post z przed 5 miesięcy ale odpowiem jeśli ktoś sobie przegląda forum ;) Kategoria R w tym filmie nie ma absolutnie sensu. Na co, po co? Jakoś nie widzę potrzeby pokazywania flaków i rzucaniem mięsem na lewo i prawo. Patrz choćby na Casino Royale z Craigiem. Scena z biciem mokrym sznurem po jajach - PG-13 :)
Nie które tylko filmy muszą praktycznie być R by faktycznie dodało coś do filmu i oddaje ducha historii/postaci - np. Nowy Deadpool. AC tego nie potrzebuje

Też uważam, że z PG13 można zrobić przyzwoity film, a AC nie jest marką kojarzoną z blood and Gore. Co prawda krew w grachsię czasami pojawia czasem na rękawie , na twarzy ofiary itd. a same gry mają PG18. Ale w przypadku gier to co innego.

I będzie to samo co z Far Cry'em. Ekranizacje gier są z reguły słabe.

Marka Assasin's creed ma już dwa filmy. Rodowód i Embers