Film jest zaj... . Jaka szkoda, że nie mogę tak napisać. To słowo, z pewnością mogłoby zgrabnie określić ten film. Oczywiście ogólnie.
Nie śmiałam się. Ja ryczałam ze śmiechu. Dosłownie i w przenośni. W niektórych momentach miałam łzy po powiekami.
Moim zdaniem najlepszy film o Asterixie i Obelixie. Pierwsza część jest fajna, lecz bez porównania. A co dopiero trzecia.
Jak dla mnie, polski dubbing jest genialny. Istnieje parę polskich filmów, w których dubbing przewyższa oryginał. Wydaję mi się, że ten do tych filmów należy. Cezary Pazura i Wiktor Zborowski świetne pod pasowali się do swoich ról.
"Asterix i Obelix: Misja Kleopatra" ma u mnie jedenaście punktów, w skali dziesięciopunktowej.