myslalam, ze bedzie lepiej...tyle szumu i nic!Jada na gadce i beznadziejnym malpowaniu Shreka. smieszne???czasami, ale humor zalosny!!! przykro patrzec.......Bellucci miala byc ozdoba, tymczasem jest jednym z "nieswiezych" sfinksów - psuje sie od szyi i zadne kozie mleko, nawet letnie, jej juz nie pomoze!
mam nadciśnienie
Gdzie ten film małpuje Shreka? A nawet - ?????
I co to znaczy, że Bellucci się psuje? Nie jest wcale piękna, ale na pewno wymuskana i zadbana jak należy.
Zazdrość? Majaki? A może moja ślepota?
Tylko bez złośliwości, proszę. Mam nadciśnienie.