Oglądałem już wszystkie filmy z Asteriksem: i te aktorskie, i te animowane, z wyjątkiem "podbija Amerykę" i "i Wikingowie", ale jeszcze mam czas zobaczyć. Niestety jak dotąd to najgorsza i najnudniejsza część ze wszystkich jak dotąd przeze mnie obejrzanych. Mogła wyjść lepiej... chociaż wysoko oceniam mocne zmiany w kresce. Fabuła nudna niestety...
3/10 :(
Dla mnie to jedna z najlepszych części. Najgorszą jest dla mnie zdecydowanie Asterix podbija Amerykę (czy jakoś tak)