Atak potwornych krabów

Attack of the Crab Monsters
1957
3,9 497  ocen
3,9 10 1 497
4,0 5 krytyków
Atak potwornych krabów
powrót do forum filmu Atak potwornych krabów

Po czołówce filmu, na ekranie powoli przetacza się plansza z napisami z których wynika że Ty (czyli widz) jesteś członkiem grupy naukowców i wybieracie się na tajemniczy atol, aby zbadać zniknięcie poprzedniej grupy naukowców, którzy tam urzędowali.
Chwilę później oglądamy przez blisko 2 minuty eksplozje nuklearne, fale tsunami, pożary aż się ma wrażenie że zaraz cały film się spali i tyle będzie z oglądania. Ale nie! Wspomniana grupa naukowców ląduje na wyspie ( jakoś nas tam nie ma) i zaczynają dochodzenie, a raczej pałętają się po jakiś jaskiniach przez większość filmu i wygłaszają pseudo naukowe farmazony. Grupkę tą charakteryzuje wyjątkowo kiepskie aktorstwo, nawet biorąc pod uwagę manierę jaka obowiązywała w tym okresie kina.
Co do tytułowych maszkar, napromieniowanych stawonogów, pokazują się one pod koniec filmu ( nie licząc kilku ujęć odnóży) i ze swoimi wytrzeszczonymi ślipiami przywiodły mi na myśl Pokemony. Mają może z 5 metrów długości i 3 wysokości i wrzeszczą jak wściekłe pawiany. No i najważniejsze, posiadają dar telepatii i potrafią przemawiać ludzkim głosem. Nie mam pojęcia kim był człowiek który wymyślił takie bzdury, ale niestety jego praca nie była wstanie jakoś szczególnie mnie rozbawić. Jak już wspomniano we wcześniejszych tematach, film trwa nieco ponad godzinę ale dłuży się niemiłosiernie.

ocenił(a) film na 3
jeti

A tutaj mamy żywy przykład że nie należy wywoływać wilka z lasu ( ściślej ujmując kraba z nory)
http://www.youtube.com/watch?v=iX3oP_Z-4Tg