"Żeby zrozumieć ten film poprostu trzeba za jednym zamachem otworzyć umysl i serce" ale to nie jest takie proste....
można też przy okazji ćwiczyć zwieracze. Bo część wypowiedzi "kinoexpertów" jest czystym rzeźbieniem w gó.nie :)
wiem ze to ciezki, kilka watkow na raz , wiec ci sie nie dziwie ze nie wiesz o co tam chodzi , moze juz nie ogladaj tego filmu
Jedno wiem, że nie pójdę na niego do kina. A wielowątkowość jak zechcę obejrzeć to włączę Modę na sukces
Również myślę że szkoda czasu na ten chłam,a zachwyty ''ekspertów'' którzy podniecają się nad tym czymś są żałosne
ja tam wole zachwyty ekspertow niz uwagi ogladaczy polskich debilnych telenowel
podobno 7 milionow odladaczy polskich debilnych telenowel tak ma , i to sie poglebia, ludzie sa glupie
No no masz racje >>>wszystkie ludzie so gupie. BTW: nie oglądam telenowel panie słabopiśmienny
no dobra sprecyzuje, te ludziska ogladajacy polskie debilne telenowele so gupie ,.... dotarlo ?
my otworzyliśmy wódkę. zobaczymy, jak się do tego mają umysł i serce (ewentualnie zwieracze).
:) -->jak nie "przeholujecie" to jest szansa że zwieracze Wam wytrzymają co do umysłu to nie wiem...;)