Co mi przyszło na myśl zaraz po obejrzeniu filmu - nic, pustka. Długo szukałem właściwego
przesłania w tym filmie, a może pomimo końcowej narracji film nie miał przesłania? Bez
wątpienia film pobudza do myślenia. Pozostawia mi zapytanie o sens życia jak i namawia do
podejmowania decyzji zgodnych z własnym sumieniem. Namawia do heroizmu i oddania
sprawie... jakiejś.
Bezdyskusyjna rewelacyjna gra aktorska, doskonała muzyka i reżyseria. Dla mnie film bardzo
dobry. Jeżeli sztuka ma poruszać, to ten film na pewno sztuką jest przez duże S.
Może się nie podobać, jak widzę po komentarzach wzbudza skrajne emocje : nienawiść -
uwielbienie.
Zachęcam do jego obejrzenia i wyrobienie sobie własnego zdania, ponieważ warty jest
wydanych pieniędzy na bilet do kina.