PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=580801}

Atlas chmur

Cloud Atlas
2012
7,1 184 tys. ocen
7,1 10 1 183824
5,9 54 krytyków
Atlas chmur
powrót do forum filmu Atlas chmur

BDB 

ocenił(a) film na 8

Czytając was widzę że wielu nie ma pojęcia o czym to film. To jest film o człowieku. O tym do czego człowiek jest zdolny. Co zrobi by coś osiągnąć. Coś co nawet nie jest zdefiniowane. Widzimy wiele historii i te historie coś łączy. I nie, nie są to ci sami aktorzy. To zabieg żeby widz wiedział o co chodzi. Ale i tak nie wie. Chodzi o ludzką naturę która się ciągle w seansie przewija. Znamy ludzi, starszych, młodszych. Możemy ich podzielić na dany typ osobowości. I oto tu chodzi. Możemy do tego dorabiać ideologie, włączyć wiarę w ch*je muje ale to i tak niczego nie zmieni.

Chodzi o nasz upadek. Zabijanie dla czegoś nic niewartego, dla samego zabijania, dla biznesu. 3 Holocaust dla biznesu.
Tekst o wpłynie naszych czynów - chodzi o sam czyn, nie o reinkarnacje itd. Robiąc coś mamy wpływ na cały świat. Zabijąc kogoś odbieramy mu wszystko co mógł kiedykolwiek zrobić a to ciągnie za sobą rodziny, pokolenia w przyszłości.

Każdym coś kieruje, najlepiej to było pokazane w osobie tubylca którym kierował Szatan ale przegrał. To tak samo jak pieniądz, zysk kieruje nami. Obawa przed zmianą, szczęściem.

Pozostaje tylko kwestia muzyka. Popełnił samobójstwo bo przegrał. Miał talent, był genialny. Ale przegrał. Poddał się w swojej własnej słabości. Zamiast tworzyć ponad wszystko życie go pochłonęło i wpadł na pomysł żeby być asystentem genialnego kompozytora. Logicznie rzecz biorąc plan niczego sobie ale zgodnie z sercem plan tragiczny. Szczególnie w wypadku człowieka z talentem. Dlatego popełnił samobójstwo. Był lepszy ale był na dnie przez gorszą osobę której sam pomógł.

Ten film to studium człowieka pokazane w bardzo prosty i przystępny sposób. Mamy przecież strzelaniny i wybuchy. Czego chcieć więcej?

ocenił(a) film na 3
Ryunosuke

Treści?

ocenił(a) film na 6
Ryunosuke

Użycie tych samych aktorów oraz zbyt duża ilość historii, które za szybko się przez siebie przewijały co u mnie zupełnie zniszczyło jakiekolwiek przywiązanie emocjonalne do bohaterów jest przyczyną, iż film mi sie momentami dłużył przez co nie zaliczyłbym go do filmów dobrych aczkolwiek nie dam oczywiście jakieś bardzo słabej oceny. 5 lub 6/10 według mnie to idealna ocena do tego filmu :))

ocenił(a) film na 8
Ryunosuke

Użycie tych samych aktorów ma zwracać uwagę na fakt inkarnacji i tego o czym mówiła Sonmi, że wszyscy jesteśmy połączeni. Istniejemy w równoległych wymiarach i inkarnujemy rozwijając każde kolejne wcielenie. W końcu ktoś, podobnie jak Sonmi w filmie, urasta do rangi mesjasza. Tym znowu w rzeczywistym świecie był Jezus, kolejną inkarnacją, która była najbliżej Bogu. Temat rzeka, a za późna pora na rozpisywanie się po trzydzieści stron. Film jest głębszy niż mogłoby się wydawać.

ocenił(a) film na 5
Ryunosuke

Na szczęście każdy ma prawo do subiektywnych opinii i "tłumaczenie" o co chodziło tym, którzy film już widzieli, a nie widzą/ nie rozumieją w nim głębi jest bez sensu... Dla mnie film ok, aczkolwiek strasznie rozciągnięty - film zyskałby na wartości gdyby zmniejszono ilość wątków, a rozbudowano, te które pozostały.