Wielowątkowość, zagmatwanie po prostu zabiła ten fim...po 2 h błagałem aby film się już zakończył. Myśle że przesłanie tego obrazu powinno być ujęte w inny, łatwiejsze dla
wielu widzów formie. Jak dla mnie stracony czas..Plusem są jedynie aktorzy, którzy nie wiem jakim cudem zgodzili się w nim wystąpić
Całokształt tworzy świetną kompozycje, trzeba jednak być nieco przygotowanym przed seansem - żeby nie próbować oddzielać od siebie wszystkich Historii tylko traktować je jako jedną całość :)
Zgadzam się w 100%. Film jest za długi i zbyt pogmatwany. Tak naprawdę za pierwszym razem ciężko jest załapać, o co tam chodzi. Przynajmniej ja miałem ten problem. Pewne rzeczy się po prostu ze sobą splatają. Wgryzamy się w jeden wątek, a tu przedstawiany jest inny. Do tego te miejsca akcji w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Na dobrą sprawę film jest ciężki do przetrawienia. Gdy pytałem znajomych, o czym jest ten film, nikt nie potrafił odpowiedzieć :) :)