PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=580801}

Atlas chmur

Cloud Atlas
2012
7,1 184 tys. ocen
7,1 10 1 183824
5,9 54 krytyków
Atlas chmur
powrót do forum filmu Atlas chmur

Lubię braci Cohen (sorry, rodzeństwo Cohen). Atlas Chmur mocno mnie rozczarował. Sama idea filmu, którą można streścić jednym zdaniem jest niezła. Można było zrobić lepszy film. Twórcy filmu (scenarzyści i reżyserzy w jednym) zdecydowali się na zlepek epizodów, które pomimo szaleńczych przeskoków w czasie miały łączyć postaci w nierozłączne więzi. Ta formuła w trzygodzinnym filmie jest po prostu męcząca. Dodatkowo z ekrany padają przeintelektualizowane truizmy i oczywiste oczywistości. Do tego podlane pseudofilozoficznym bełkotem. Zawodzi charakteryzacja, kiedy to tych samych aktorów widzimy w kolejnych epizodach w tandetnych maskach. Jeśli to ma być seria obrazów, to ok. Jeśli film, to nie zauważyłem ani jednej postaci z krwi i kości, ani jednego aktora, którego gra by mnie zachwyciła. Żenują gejowskie elementy (Lana Wachowski i jej wpływ), które są po prostu niesmaczne. W każdym razie ja nie muszę oglądać całujących się gejów. Do końca filmu nie dotrwałem, szkoda fajnego pomysłu. Co ciekawe, przed filmem czytałem recenzję Tomasza Raczka, którego cenię i miałem nadzieję, że nie miał racji, bo zjechał film niebotycznie. Niestety, muszę mu przyznać, że wiedział, co pisze.

ocenił(a) film na 9
Loco_Mario_PL

Wszystko spoko, ale co ma do tego rodzeństwo Cohen?

ocenił(a) film na 5
Hellraise

Dzięki za zwrócenie uwagi, chodzi o Wachowskich, po prostu w tym wszystkim myślałem o rodzeństwach w filmie - również o braci Cohen i najoczywiściej mi się tu zaplątali. Sorry, nie mogę tekstu edytować, bo bym poprawił :-)

ocenił(a) film na 9
Loco_Mario_PL

a bracia Cohen to też nie Cohen, tylko Coen, kolejny mistake

ocenił(a) film na 5
Pauleta

No to sorry za mistake

ocenił(a) film na 5
Loco_Mario_PL

Zgadzam się. Film dla mnie był nużący (szczególnie ostatnia godzina) i pompatyczny. Muzyka momentami nie pasowała do danej sceny, ponieważ niepotrzebnie za nadto dodawała jej grozy bądź powagi. Charakteryzacja natomiast była dla mnie jedynym jasnym punktem tego obrazu.

ocenił(a) film na 9
Loco_Mario_PL

Dlaczego gejowski watek uważasz za niesmaczny? Był przecież bardzo subtelny. Wydaje mi się ze to niekoniecznie wpływ Lany, to chyba wpływ rzeczywistości :)

ocenił(a) film na 9
chickensoup

Ja nawet nie pamiętam czy oni się tam całowali. Naprawdę była taka scena? I to nie jest wpływ Lany, a książki. W końcu film to adaptacja.

ocenił(a) film na 9
Hellraise

Truizmem na pewno jest fakt, że autor tematu nie ma "predyspozycji" do pojmowania sensu takich filmów, więc dyskusja chyba będzie zbędna. A skompromitowanie się zarzutem o "gej-epizodzie" i twórcza teoria spiskowa, mówią wszystko. Recenzenci, to fakt, nie są przychylni, na rottentomatoes ma zaledwie 63%, ale średnia "Cloud Atlas" na imdb wynosi 8,2 (przy 30tys. głosów), co jest lepszym miernikiem. Wpadł do kin wraz z rozpoczęciem się sezonu oscarowym, więc sugerowanie się mediami nie ma sensu. Poza tym kilka dni temu został nominowany w 3 kategoriach do Satelity, w tym do jednej, w której w tym roku, wg opinii publicznej, ma wygrać Oscara. I, ku Twemu zaskoczeniu, jest to charakteryzacja, eksperciku.

ocenił(a) film na 5
fabcos

@fabcos: synku, czy córko (bo nie znam cię), widzisz, ty nigdy nie zrozumiesz i nie będziesz w stanie się przyznać do tego, że ktoś może mieć inne zdanie. Jak zdecydowana większość dyskutantów na forach w sieci, ludzi myślących troszkę inaczej niż ty zawsze będziesz się starać obrażać różnymi epitetami, przy czym - przyznaję - słowo "ekspercik" jest tym akurat mniej obraźliwym (no bo przecież można napisac, "ty ch..., albo podobnie). Choć jak rozumiem, po twych mądrych wywodach to ty powinieneś/powinnaś zyskać to miano. W związku z tym, chylę czoła i przyznaję, że nie jestem godzien podejmować w tym miejscu dyskusji w twojej obecności.

ocenił(a) film na 9
Loco_Mario_PL

Owszem, nie jesteś. Aby wyrażać swoje zdanie, trzeba jeszcze umieć je uargumentować. Jak kulą w płot, bo szanuję opinie innych. Twoje wypociny żadną opinią nazwać nie można, przynajmniej w tym temacie.

ocenił(a) film na 9
fabcos

Odpowiadasz akurat odpowiadasz na mój komentarz, ale nie szkodzi. Jeżeli nie będzie wystarczającym sukcesem w kinie na pewno w obiegu br/dvd stanie się kultowy. Opiniami cebulaków nawet się nie przejmuję. Oni zawsze byli, są i będą. Z komentarzy z cyklu 'nie znam się to się wypowiem' można się jedynie śmiać.
Co do krytyków filmowych, popadają oni w pewne schematy. Czasami się zastanawiam czy nie mają pewnych generatorów swoich recenzji. Klikają np. "pretensjonalny", "pseudofilozoficzny", "wysoki budżet", a na ekranie pojawia się recenzja-bełkot bez treści merytorycznej. Coś takiego zaprezentował pan Raczek.

ocenił(a) film na 8
Hellraise

Dla mnie film bardzo dobry. Charakteryzacja postaci bardzo mi się podobała oraz wizja świata przyszłego, bez zbędnego przekoloryzowania. Epizody komedii, miłości, dramatu.... Fabuła niezła, przesłanie bardzo dobry-każdy obejrzy go pod swoim kątem, np należy przekraczać granice, poświęcać się, bo warto. Uwielbiam Tom'a Hanks'a, a narrator w filmie to bardzo dobry pomysł. Mój typ filmu, sztuki. :)