Atlas chmur

Cloud Atlas
2012
7,1 184 tys. ocen
7,1 10 1 183963
5,9 41 krytyków
Atlas chmur
powrót do forum filmu Atlas chmur

Ten film jest chęć jak zjedzenia dobrej chrupiącej kromki chleba z masłem. Niestety ta kromka jest za grubo posmarowana masłem. Właściwie to jest masłem obłożona z każdej strony. Jak ją jesz to czujesz tylko masło a smak chleba przepadł. Jesz dalej i myślisz, że jeszcze poczujesz ten "właściwy smak" ale im więcej jesz tym więcej masła przeciska się przez zęby i... I okropnie cię mdli a jak cała potrawa znika w żołądku to muli cię i bierze na wymioty i myślisz PO CO WOGÓLE JADŁEM TO MASŁO Z CHLEBEM?! Nie najadłem się, a przejadłem niezdrowo. Tak właśnie jest z tym filmem.

Teraz na poważnie. Film jest do szpiku kości infantylny. Jeśli nowoczesna widownia myśli, że podejście jest nowatorskie to odsyłam do twórczości Luisa Bunuela.
Zadziwia mnie fakt, że aktualnie widz w takim filmie widzi ambitne kino i potrzebuje sporej dawki patosu i żenady żeby doszukiwać się jakiegoś tam wyższego sensu w rzekomym arcydziele.

Popieram wszystkich, którzy we wątku pytają tych zachwyconych o interpretację i sens obrazu i ku zdziwieniu otrzymują półśrodki. Z przerażeniem czytam "ochy i achy' nad "widowiskiem roku".
Treść filmu nic nie wnosi, nie jest żadnym zaskoczeniem, nie zaciekawia, efekty specjalne (choć nie o to tu chodzi są miejscami kiepskie - aż dziw bierze, że to Wachowscy). Konstrukcja niedorobiona i niedoklejona. Widz oglądając poszczególne wątki czeka i czeka aż to się ułoży w konkretny sens i klops - "chodź dziadku ogrzeję Cię" Ludzie litości, bądźmy poważni.
Kolejny raz ktoś nakręcił płytki obraz a widownia na siłę szuka głębszego sensu, bo przecierz zewsząd wzdychania nad produkcją i głupio by było myśleć inaczej.

Gratuluję wszystkim koneserom kina, którzy rzeczowo krytykują miernotę tego filmu - choć może rzeczywiście gra aktorska ratuje pewne sprawy. Niestety ten nieszczęsny wątek kanibali...
Cała treść filmu do złudzenia przypomina nowoczesną wersję "Wehikułu czasu" właściwie to jest bardziej patetyczna i napompowana wersja tematu i to jest jeszcze bardziej niesmaczne, bo pierwszy film odrazu można traktować jak bajeczkę z przymrużeniem oka.

Atlas chmur porusza wartości moralne nie sądze jednak, że robi to stylowo i we właściwy sposób.
Ludziom zachwyconym obrazem zadaję pytanie: " Czy ten film jest naprawdę aż taki wartościowy?"
Wszystkim krytycznie odbierającym produkcję Wachowskich gratuluję trzeźwego realnego spojrzenia na sprawę.

...Essential Killing, Wehikuł czasu, Atlas chmur...