Sześć historii, po dwie odsłony każda. Tak różnych od siebie pod względem stylu i gatunku. Źródło Aronovskyego to przy tym prosta linearna historia. Oby się udało.
Budżet 150 milionów, jeżeli scenariusz przeniesie choć część wydarzeń z książki, to jestem pewien, że to będzie arcydzieło pamiętane przez lata. Reżyser dobry + rodzeństwo Wachowskich - czekam :)
sensownie byłoby gdyby zrobili dwie części. Jedną idącą w przyszłość i druga idącą w przeszłość. Więcej czasu na rozwinięcie fabuły.
Budżet nie jest aż tak wysoki, ostatnie doniesienia były o 100 mln. Ale film na pewno będzie ciekawy. Przez 5 miesięcy przy nim pracowałem (jako artysta koncepcyjny) i nie mogę się doczekać. No i obsada też ciekawa, choć widzę, że nie ujawnili jeszcze wszystkich aktorów.
Artysta koncepcyjny, powiadasz. To może podpowiesz czego można się spodziewać? Jakieś obrazy czy cuś :)
Nie mogę nic zdradzić bo naślą na mnie Agenta Smitha :) Konceptów wykonałem tony ale dopóki film się nie ukaże i nie dostanę pozwolenia od rodzeństwa W., nic nie mogę wrzucić do netu.
Gdzieś mozna sledzic postępy produkcji, jakaś strona, newsy czy cos takiego? Ja na pewno wybiore sie do kina ;D
Wszystkie newsy z planu i produkcji jako takiej pojawiają się tutaj: http://www.imdb.com/title/tt1371111/news
potwierdzam ostatnie newsy ze strony powyżej :) tzn nic nie słyszałam o bolącej kostce Halle, ale na Majorce część dróg zamknięto w ubiegły poniedziałek i wtorek, podobno czwórka aktorów pojawiła się na wyspie - podobno, bo niestety nie udało nam się nikogo spotkać ;p
Nie czytałem książki, więc nie wiem czego się spodziewać, ale myślę że "Mr Nobody" pokazał że da się pokazać kilka diametralnie różnych historii naraz i się w tym nie pogubić. Jeżeli "Cloud Atlas" będzie podobnie zbudowany, to Wachowscy porywają się na piekielnie trudną rzecz.
Tym niemniej czekam na kolejne doniesienia i na sam film oczywiście. :)
Książka na szczęście leci trochę szybciej niż mr. Nobody. Jeśli zrobią to dobrze i z głową to wyjdzie na prawdę ciekawie. Ale jakoś nie słyszę nic o tym filmie. Może szykują go na grudzień, na sezon oscarowy, ale możliwe też że przesuną premierę.
W sumie tak. W tej chwili premiera jest ustawiona na początek grudnia. Wyświetlono już film testowo ('screen testing') w kilku kilnach w Stanach, Europie, no i na festiwalu w Cannes. W internecie można znaleźć reakcje bardzo pozytywne, zwłaszcza dotyczące płynności filmu (co istotne, bo ma trwać prawie 3 godziny), charakteryzacji (niektórzy już rokują za to Oskara) no i to co mnie najbardziej interesuje, czyli efektowne krajobrazy i akcja w części Somni. Przez kilka miesięcy wykonywałem koncepty tej futurystycznej Korei, do tego pojazdy i rekwizyty, więc nie mogę się doczekać aby zobaczyć ile z tego trafiło ostatecznie na ekran :)
w takim razie miło mi słyszeć że film się udał) Z pewnością wybiorę się do kina. Daj znać które elementy są twoje :)
Mieszkam, mieszkam, za wygodnie mi w Szanghaju :). Część pracy wykonana była zdalnie, na dwa miesiące ściągnęli mnie też do studia Babelsberg niedaleko Berlinu.
No wiem że powstaje.
Ale w maju zeszłego roku wydało mi się dziwne że nic o tym nie było słychać.
Dopiero przed chwilą dowiedziałam się, że powstaje (powstał?) film na podstawie tej książki... Zrobiła ona na mnie duże wrażenie, chyba głównie dzięki swojej nietypowej kompozycji, ale też dzięki drobnym szczegółom, które łączą poszczególne historie. Jeśli te elementy zostaną zachowane, to film może być naprawdę ciekawy. Chociaż przyznaję, że trochę trudno mi sobie wyobrazić jak można by to zrobić (mam tu na myśli przede wszystkim kompozycję).
No na mnie też trailer zrobił wrażenie. W książęce podobało mi się to jak autor dopasował sposób narracji do gatunku literackiego w którym akurat pisał tzn. pamiętniki podróżnika , science/fiction, post apokaliptyczne "fantasy" itd. mam nadzieję że uda się zatrzymać to w filmie. Jedyne czego żałuje to to że ci sami aktorzy grają bohaterów z różnych epok. Trochę to zbyt dosłowne. Podobała by mi się bardziej wersja książki, bardziej subtelna, gdzie łączyło ich tylko to znamię a nie ogólny wygląd.