Wszechświat też jest w pewnym sensie pusty, a jaki piękny. A do tego jest źródłem nieskończonych rozważań całych pokoleń :)
Czy ja wiem czy takie puste? Fakt, obraz jest piękny, a idea bardzo prosta, ale jednak - pojawia się, co jest z całą mocą przekazane na końcu.
To zależy od wrażliwości. Jednego wzruszy spadający liść, innego nie poruszy nawet martwy człowiek na ulicy. Podobnie tutaj, idea w "Atlasie..." jest bardzo prosta, ale żeby więcej osób w pełni to sobie uświadomiło i zachwyciło się potrzebny był ten film (książka ukazuje to w nieco bardziej subtelny sposób).