Atlas chmur to film, który nie nudzi i warty jest obejrzenia. Był też tak ambitnym projektem, że twórcy
musieli się zdecydować, na czym zaoszczędzić i stąd sporo niedociągnięć, które obniżyły ocenę.
Pozytywów wymienić można bardzo wiele. Mimo, że film jest długi, absolutnie nie nudzi. Jest
różnorodność ściśle ze sobą powiązanych wątków. Doskonała obsada i wykonanie przez nich ról.
Każdy epizod wpisuje się świetnie zarówno w konwencję jak i w swoją epokę. Doliczyć trzeba także
piękne widoki, budowanie napięcia. Ogólnie materiał na 10.
Problem pojawia się przede wszystkim przy charakteryzacji. Byłam szczerze zdziwiona, że nie
użyto cyfrowej charakteryzacji Można było wręcz zauważyć, że ktoś miał maskę na twarzy,
zmienione oczy itd. W niektórych scenach aktorzy nie mogli mówić, więc nie pokazano ani jednej
sceny z poruszającymi się u nich ustami. Podobnie nie zastosowano żadnych efektów 3d ani
obróbki cyfrowej (nie jestem ich zwolenniczką, ale sceny akcji mogłyby wypaść lepiej). Na koniec
dodać trzeba, że przyszłość z Somni w roli głównej przedstawiono zbyt futurystycznie i plastikowo.
Wątek ten też nie trzymał się zbytnio kupy albo nie wytłumaczono go dość logicznie. (Nie chcę
wdawać się w szczegóły, żeby nie spoilerować). W każdym razie nie przekonało mnie to.
Poza tymi niedociągnięciami film warty obejrzenia. Jest czymś całkiem nowym, zabawnym i
ciekawym, także gorąco polecam!
Ja akurat nie mam nic do zarzucenia charakteryzacji, wręcz przeciwnie - przez cały film robiła duże wrażenie.
A wątek z Sonmi najbardziej mi się podobał (i moim znajomym).
Film na pewno nie jest idealny, mi też się jeden wątek nie podobał, ale mimo to - takie dzieło trafia się w kinach raz na kilka lat.
Hymm, w niektórych przypadkach, kiedy aktorom nie zakładano masek, charakteryzacja była niezła. Włosy, kolor skóry jakoś wypadły, ale jednak skośne oczy wyglądały nieładnie, Doona Bae w roli meksykanki w ogóle się nie odzywała, bo nie mogła poruszać ustami, a jej policzki były ewidentnie sztuczne, a w roli żony wyglądała wybitnie nieatrakcyjnie xD
Wątek z Somni powinien być rozwinięty. Gdyby lepiej wytłumaczono, jak, gdzie i po co te fabryki powstawały, jak do tego dopuszczono itd., to pewnie by mi się spodobał. A tak twórcy nie mogli sobie pozwolić na poszerzenie tego wątku, bo przede wszystkim film już trwał znacznie za długo, a po drugie kasy im już na to brakowało.
A który wątek ci się nie podobał?