...kiedy już będzie to wspaniałe zakończenie?
A tak serio, to nie spodziewałam się po Wachowskich takiego nadętego mentorstwa.
Ani grama jakiegoś dystansu, humoru, fantazji...
To jest jakiś monstrualny, nie kończący się wykład. W dodatku prelegentowi mieszają się kartki i plączą wątki.
Oczekiwamie od widza, że będzie prawie 3 godziny czekał na prześwietny morał, to nieporozumienie.
1/10 : "Nieporozumienie".