To fajnie. Bo niestety nie mam czasu na książki, a ten film wydaje się być ciekawy.
Tak to się właśnie kończy))))
Nie masz czasu na książki,a potem każdy film wydaje się być ciekawy.
Poszczekałeś?
Ty lepiej nie przyznawaj się, że czytasz książki, na podstawie twojej osoby można wywnioskować, że czytanie ogłupia.
Jak zawsze Jos masz coś ciekawego do dodania, intelekt aż się wylewa z twoich postów. Przeciętnemu człowieku do osiągnięcia takiego poziomu wystarczy ukończenie podstawówki, ty musiałeś zrobić doktorat.
Jos, zamiast wskazywać, zastanów się lepiej gdzie jest miejsce takiej starej pierdoły jak ty. Bo chyba nie na forum filmu którego nie lubi? W twoim wieku ludzie zazwyczaj mają inne rzeczy na głowie, niż wypisywanie bzdur na forach.
Mimo wszystko uważam, Marku, że nie należy zaprzestawać wszelkich usiłowań edukacyjnych. Może ta trudna wiedza wreszcie do niego dotrze
"Tłuk", określenie, którego bardzo często używałem opisując twoją osobę mareczku. Cieszę się, że zapamiętałeś. Zresztą kto by nie zapamiętał po przeczytaniu tego kilkadziesiąt razy?
A mnie za każdym razem komizm postaci uderza.Spójrz na ostatnią.
Język polski nawet w rojeniach "wymyślił"))))
Co prawda uczciwie sie do monotonii przyznał...to mu trzeba oddać))))
Nie wspominaj o kole i innych wynalazkach ludzkości, bo narazisz się na zarzut plagiatu.
Przy tej postaci mogę wspomnieć o kretynizmie.W tym obszarze sprzeciwu nie wniosę)
Jos, a wywnioskowałeś to na podstawie czego? Chyba nie tego, że uważam ciebie za starą łysą pierdołę? Bo to akurat jest szczera prawda. Nie zniżaj się do poziomu mareczka, stać cię na więcej.
O tej monotonii to jak widać po poście do Ciebie...nic nie załapał.
A pisałem,ze będzie śmiesznie)))))))))))))))))))
Jos, to samo można napisać o tobie i mareczku, ale żebyście mogli to zrozumieć, musielibyście mieć IQ większe od liczby wiosen które wam upłynęły.
Zawsze się staram Jos, kiedyś starałem się nie zwymiotować patrząc na twojego avatara ale w końcu zmieniłeś, na całe szczęście. Ale tak trochę z innej beczki, cenisz sobie poprawność wypowiedzi? Mareczek walnął kilka poważnych baboli na różnych forach. Ja mu to skrzętnie wypomniałem i dzięki temu jakość jego wypowiedzi poprawiła się.
Powinieneś mi podziękować, a nie złośliwości prawisz.
Mareczku, w twoim przypadku wielokrotne tłumaczenie tego samego jest nieuniknione. Szansa na zrozumienie przez ciebie przekazu zwiększa się wtedy z 0,1% do 0,7%. Oczywiście w przypadku prognozy optymistycznej.
Jos, dla ciebie może być to ciężkie do ogarnięcia, więc czytaj powoli najlepiej kilkukrotnie: FW jest publicznym portalem, gdzie każdy może wypowiadać się w dowolnym miejscu. Nikt nie posłucha twoich "rad", więc dawanie ich mija się z celem. Mam nadzieję, że coś teraz zaświtało pod kopułą.
Hm, pankracy, a ty te swoje nieprzytomne obelgi i plucie bezsensownym jadem, nieprzytomne tyrady oraz zwykłe charkoty nazywasz wypowiedziami? Gratuluję dobrego samopoczucia. Wedle mojej wiedzy są to zwykłe chamskie pohukiwania jakiegoś menela spod budki z piwem i jako takie nie zasługują na żadną uwagę. No, ale wstyd przynosisz sobie - twój problem