PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=580801}

Atlas chmur

Cloud Atlas
2012
7,1 184 tys. ocen
7,1 10 1 183822
5,9 54 krytyków
Atlas chmur
powrót do forum filmu Atlas chmur

Ludzie żyją w ciągłym biegu, pogoni za sławą, za pieniędzmi. Zatracamy nasze człowieczeństwo. Wartości, które kiedyś
coś znaczyły popadają w zapomnienie, tracą sens... Z każdym dniem polepsza się materialna jakość życia, ale ta
duchowa powoli się zatraca. Naszło mnie na refleksje po obejrzeniu tego filmu, w samotności, w której ten film odbiera
się, moim zdaniem, najlepiej. Dokąd ten nasz świat zmierza? Czy obraliśmy dobry kierunek, czy może brniemy ku
samozagładzie? Te i wiele innych pytań pozostaje pod znakiem zapytania. A może nie ma jednoznacznej odpowiedzi na
te pytania, bo to jak się wokół nas świat kształtuje, zależy tylko i wyłącznie od nas samych. I nic z góry nie jest
przypieczętowane, tylko dzieje się teraz, jak siedzisz przed komputerem, jak czytasz książkę, oglądasz film, jak słuchasz
muzyki, pracujesz, śmiejesz się, płaczesz.... Przydałby się jakiś morał, ale nich każdy sam se go dopisze....

ocenił(a) film na 5
kopek0408

mnie do niczego nie zmusil, wiecej refleksji mam sluchajac jednej piosenki ryska ridla czy kogo tam inny lubi. nie polecam osobiscie

ocenił(a) film na 10
kopek0408

Ok kopek0408
polecam do czytania Cloud Atlas - Sextet
http://www.youtube.com/watch?v=rdiLxyGH8Lg
i to zdjęcie ;p na odwrót

Mnie uderzyła rola Toma Hanksa, a dokładniej wszystkie, ale nie chodzi mi tu o kreacje bo poniekąd genialny aktor jakoś sie tu nie wykazał specjalnie.
Otóż zauważyłem, że jego rola w tym filmie jest decydująca, a raczej bohaterów których zagrał. Nie chce mi się szukać konkretnych imion więc opiszę każdego, co i łatwiej będzie osobom czytającym moje wypociny, a nie znającym bohaterów na pamięć.

1.Czyli mamy tu Toma zakochanego w dziennikarce z niewiadomych powodów. Naturalnie pomimo uczucia którym ją obdarzył przekreślił ich wspólną przyszłość na rzecz większego bezinteresownego dobra... przez co zginął.

2.Kolejny Tom jest zachłannym, chciwym fałszywym doktorem pałającym miłością tylko do możliwości wzbogacenia się i użyje mu wszystkich dostępnych metod, a żeby tylko zaspokoić swoje żądze. Jak wiemy ta ścieżka również skończyła się dla niego tragicznie.

3.Ostatni Tom który jest godny uwagi to ten z wioski, wioski którą kocha oraz mieszkańców których kocha.
Mimo tego nie pomógł pobratymcowi i pozwolił mu zginąć. Lecz z drugiej strony pomógł Czarnej Lasce (Halle Berry) oraz dziewczynce.
Co więcej ryzykował życie dla niej i paradoksalnie znalazł się w tej samej sytuacji co jego pobratymiec z różnicą tą, że on pomoc otrzymał kiedy był już jedną nogą w .. chyba lepszym świecie. O dziwo wyszedł obronną ręką przez całe życie czy to przy pomocy ,,kusiciela diabła" czy to innych ludzi.

A teraz meritum, może brutalne ale prawdziwe.
1.Bezgraniczne dobro nie popłaca, taka forma mogłaby istnieć tylko w idealnym świecie.
2.Zło musi ponieść porażkę.
3. Nie ma jednej idealnej recepty na życie.

Pozwolę sobie przytoczyć znamienitą wypowiedź Toma..

,,Nie wiem, czy każdy z nas ma swoje przeznaczenie, czy może wszystko dzieje się przez przypadek. Myślę, że i jedno i drugie. Może i jedno i drugie dzieje się w tym samym czasie"

Cieszę się jak ktoś dotrwał do końca :-)
aa i bardzo ważne nie odpisujcie osobnikom jak ten powyżej
n0ah
jest wiele innych tematów opluwających ten film....kolejny nie jest potrzebny


ocenił(a) film na 6
mojlebpelenfilmow

Skoro 1. to czemu 2.? To mało logiczne umieszczać te dwa wnioski razem.
A osobno:
1. Czy uważasz, że w takim razie film jest czymś w rodzaju przyzwolenia na niekierowanie się zawsze dobrem? To by było jedno z gorszych przesłań, jakie odnalazłem w filmie.
2. Nie trzeba się chyba zbytnio wysilać, by podać kontrprzykład z życia codziennego do tej teorii?
3. Trudno o bardziej banalne przesłanie? Może "jedni lubią to, a drudzy - tamto"? :)

A Tomowi odpowiem - myślę, że ani jedno, ani drugie. Człowiek ma swój los w swoich rękach, przeznaczenie ani przypadek nie mają zbyt wiele do gadania. Poza tym - co za różnica, skoro ani na przeznaczenie, ani na przypadek nie ma człowiek wpływu? Żeby dobrze żyć nie powinno się zbyt długo zastanawiać nad tym, czemu jest źle (przeznaczenie czy przypadek?) ale własnymi siłami starać się zmienić na lepsze. Moim zdaniem zwalanie winy na przypadek czy przeznaczenie to pozbawianie się wielkiego atutu człowieczeństwa - wolnej woli i możliwości zmieniania siebie.

ocenił(a) film na 10
Behoolder

Dla czego mało logiczne ? po prostu rozczłonkowane na części pierwsze. A nr są analogiczne do każdego Toma -wniosek

Niby masz rację, ale jak sam Atlas mówi życie nie należy do ciebie, należy do przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. (czy jakoś tak)
I ja się z tym zgadzam
Wydarzenia z przeszłości odciskają się na całym przyszłym życiu. Co by było gdyby otruwany przez Toma nie pomógł murzynowi ?
Zostałby otruty, zabity... potrafisz coś takiego przewidzieć ?
Więc twoje ,, Człowiek ma swój los w swoich rękach" słabe ma zastosowanie.

ocenił(a) film na 6
mojlebpelenfilmow

To nie żadne przeznaczenie, ani żaden przypadek pomógł temu gościowi. Pomógł mu drugi człowiek, wspomniany murzyn. Jeden człowiek chce drugiego zabić, drugi próbuje go uratować - gdzie tu miejsce na przypadek, przeznaczenie? Działała tylko i wyłącznie wola kierująca poczynaniami ludzkimi. Mógł pomóc, mógł nie pomóc - uproszczony do bólu mechanizm wzajemności zagrał tutaj pod melodię "przeznaczenia" ale prawda jest taka, że ostateczna decyzja zawsze należy do człowieka. To, co zacytowałeś, to największa bzdura, jaką z tego filmu zapamiętałem. Moje życie do nikogo i niczego nie należy, w szczególności do bezosobowych abstraktów takich jak przeszłość czy przyszłość - oprócz mnie samego. Tutaj chyba najbardziej się różnimy. Wpływ innych ludzi na mnie nie powinien determinować mojego zachowania, bo wtedy musiałbym przyznać Ci rację - że nie żyję swoim życiem, ale cudzym, wymuszonym przez innych. Tymczasem właśnie niezależność od przeszłości, (od przyszłości nie można zależeć, bo to nieprzyczynowe) i od innych ludzi definiuje człowieka jako samego siebie, jako osobę. Pamiętaj przeszłość, ale nie podejmuj na jej podstawie decyzji - liczy się tylko tu, teraz, i to, co chcesz. Nie ma sensu, żebym się jakoś dłużej produkował, poczytaj jakichś PRAWDZIWYCH filozofów, a Atlas ze swoim kiczem legnie w gruzach.