PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=580801}

Atlas chmur

Cloud Atlas
2012
7,1 184 tys. ocen
7,1 10 1 183825
5,9 54 krytyków
Atlas chmur
powrót do forum filmu Atlas chmur

Dziwny film. Spodziewałem się "Źródła" na sterydach, dostałem niezsynchronizowany przekaz o obalaniu porządku świata w dążeniu do wolności, prawdy. Nie wiem jaką dać ocenę - dałbym 1 i 10 jednocześnie. Kicz i arcydzieło. Prosty i trudny. Wciągający i nudny. Zabawny i smutny.

To jest bodaj jedyny film jaki widziałem i go nie ocenię.

ocenił(a) film na 7
Gr3gorius

witam!

mam podobne odczucia co do filmu. Zastanawiam się cały czas co mu wystawić. Na początek idzie 7 (za mało akcji) ale z drugiej strony dałym z trzy oceny wyżej za aspekt filozoficzny przedstawiony w tym filmie w bardzo ciekawy sposób, aczkolwiek równie dobrze mógłbym wystawić 1/10 za oglądanie historii o pedałach... CIężki film.

jan111to

Widzę że akurat wątek z gejami wszystkim na filmwebie strasznie przeszkadza :) Mnie to tam nie rusza - homoseksualiści byli są i będą, dopóki nikt mi nie karze iść ich drogą nie mam z tym problemu.
Ja bym raczej zwrócił uwagę na to ile mężczyzn zagrało w tym filmie kobietę - Lana Wachowska (chyba można już tak o nim/niej mówić) wtrąciła coś bardzo osobistego do swojego dzieła. Chyba chce nas z tym oswoić - jeśli nie wiemy, że ktoś był wcześniej mężczyzną to w ogóle nam to nie przeszkadza, dopiero na napisach końcowych zdajemy sobie z tego sprawę. Niestety Lana ma gorzej - wszyscy wiedzą, że była facetem...

ocenił(a) film na 9
jan111to

Ludzie, utwórzcie sobie jakiś zbiorczy temat dla homofobów głęboko dotkniętych tych, że Tom Tykwer zmusił was (bo sami opisu filmu wcześniej nie mogliście obejrzeć i zdecydować, czy tematyka wam odpowiada) do oglądania na ekranie homoseksualistów, którzy wprawdzie niczego obscenicznego w filmie nie robią, ale po prostu sobie żyją i już samo to tak was zbulwersowało, że wciąż nie możecie się otrząsnąć z szoku i nie zważając na zdjęcia, grę aktorską, muzykę itp. oceniacie film na 1/10. Nużące jest wasze powtarzanie tych żali w prawie każdym temacie.

ocenił(a) film na 3
jan111to

Wątek 'o Pedałach' (jak uroczo to określił janek) to jedyny dający się bez bólu oglądać. Reszta jest , delikatnie mówiąc, średnia..

ocenił(a) film na 10
Gr3gorius

ja bardzo długo zastanawiałem się czy w ogóle wystawić ocenę, ale podjąłem decyzje, że zrobię to i daję 10 - film według mnie pozostawia ogromny margines interpretacyjny w zasadniczej dla nas kwestii (czyli nas samych), jednocześnie nakierowuje nas na pewien trop, zmusza do ogromnej refleksji. Mnie osobiście dopadła taka myśl, że przecież za 8 tys. lat ktoś będzie stał w tym miejscu, w którym ja stoję, może to będzie kolejne moje wcielenie i zrobiło mi się przykro, zacząłem czuć ogromny głód życia - chęć wykorzystania go do maksimum. Daję 10, bo pierwszy raz aż tak głęboko przeżyłem film. Żałuje, że obejrzałem go w kinie, głównie z powodu dużej ilości ludzi, którzy ten film potraktowali jako kolejną amerykańską komedię i zachowywali się jakby seks,starość,a nawet wymiociny były dla nich czymś zupełnie obcym tudzież nowym (czekałem tylko na salwę śmiechu przy scenie, w której z 'ludzi' robiono mydło...)

jedrekjanek

No niestety, faktycznie lepiej ten film jednak obejrzeć samemu.
Czuć było w nim głębię, która jednak pozornie była bardzo nieskomplikowana i dawała prosty przekaz - ciągle odpowiadałem sobie w myślach "I już? To wszystko? Czyli jednak można ten film zrozumieć? A może coś jednak przeoczyłem?". Jednak tak naprawdę jest kilka przesłań, każdy widz odbierze ten film troszkę inaczej i inaczej zinterpretuje "właściwą" piramidę wartości jaką chcą nam przekazać reżyserzy. Dla mnie przesłanie to PRAWDA - nawet jeśli przerasta dotychczasowe społeczeństwo należy o nią walczyć, a wtedy życie w przyszłości może wyglądać lepiej.

ocenił(a) film na 8
jedrekjanek

Współczuję widowni w kinie. Ja byłem wczoraj w Starym Browarze na seansie, sala była niemal całkowicie zapełniona, ale ludzie zachowywali się naprawdę na poziomie. Śmiech słyszałem chyba wyłącznie na scenach z Cavendishem (a tu nie ma niczego dziwnego). Poza tym cisza i skupienie, pomimo późnej godziny (a może właśnie dzięki niej).

Papercat

U mnie było podobnie :) Świetny wątek, podbijam :)

ocenił(a) film na 4
Gr3gorius

Proponuję wyciągnąć średnią arytmetyczną

jos_fw

To byłoby raczej krzywdzące, mam niestety w manierach zawyżanie ocen -> często oscyluję w 7/8 przy filmach, które jakoś tam mi się podobały, a już 9/10 dla absolutnych dzieł, które czasem wpływają nawet na życie (no może nie tak dosłownie, ale po prostu gdzieś się przewijają, np. razem z książkami jeśli to ekranizacje po kilka razy przez jakiś tam okres czasu). Decyzji raczej nie zmienię, nie umiem tego filmu ocenić. Na pewno za trailer dałbym 10/10 :)

ocenił(a) film na 3
jos_fw

Na szczęście im obiekt większy tym stan kwantowy się uśrednia.
Przy moim rozmiarze półkule mam "zsynchronizowane" i ten wewnętrzny spór wynikający z jednoczesnego przebywania i "tu" i "tam" nie istnieje))))

ocenił(a) film na 3
Gr3gorius

Ja nie spodziewałem się Źródła na sterydach (Wachowskim daleko do Aronofskiego). Przeszkadzał mi fakt, że Atlas jest tak bliski treścią, czasami na granicy zrzynki. Zdecydowanie przerost formy (niekiedy interesującej) nad treścią. Nie ma w nim nic z głębi, nic czego nie rozważali by inni w swoich wcześniejszych filmach..