Wiem ze Paul Newman nie żyje ale chociaż mogli chociaż wspomniec że Hudson nie żyje i
jak zginął, przecież jakieś dziecko może potem płakac że jego ulubiona postac nie żyje.
nie ogladalem calego filmu dokladnie ale trafilem na moment jak zygzak i zlomek chyba sa w muzem poswieconemu Hadsonowi i jesli dobrze pamietam to jest taka kwestia: "bylby z Ciebie dumny" .Wiec z tego mozna wnioskowac ze zmarł "smiercia aut" lub cos w tym stylu.
Swoja droga szkoda ze go nie bylo jedna z moich ulubionych postaci .
Ale co do mojej wyzszej wypowiedzi to moge sie mylic bo nie pamietam dokladnie ..