Auta znam na pamięć, ale obejrzałem dziś z oryginalnym dubbingiem i napisami. Nadal film mnie zachwyca i wzrusza. Cudny! Mimo, że wiedziałem co się stanie, kilkakrotnie przeszły mi ciarki.
Ja obejrzałem po raz pierwszy (wreszcie). Ciarek nie miałem ale zgadzam się z Tobą - bardzo dobra animacja, jedna z najlepszych jakie widziałem. Oglądałem z polskim dubbingiem, który jak to zwykle bywa był świetny. Kowalewski i Olbrychski byli świetni, Pyrkosz jako Złomek wręcz wymiatał.