Masz rację - też się kiedyś namęczyłem i mam zero punktów, teraz to olewam. Tu rządzi towarzystwo wzajemnej adoracji, a poza tym to śmieszne są błędy w niektórych filmach - i to niby wpisy zweryfikowane przez "znawców" płaczę ze śmiechu <lol>

Dodawanie obsad jest zupełnie nieopłacalne. Kiedyś dodałam trochę, ale nie dość, że długo czekały to jeszcze zostały niezaakceptowane tylko dlatego, że zmienili system dodawania obsad. Ale punktów trochę mam mimo, że do żadnego towarzystwa nie należę. Aha, w sumie tu weszłam żeby napisać, że "Auta" są całkiem sympatyczna baja :)