Oczywiście 99% "znawców" zgodnie powtarza modną opinię, jakoby film był "technicznie doskonały, jak na Pixar przystało", ale "gorszy od pozostałych, bo powtarzający te same schematy". Rozpoczęta przez niewiadomokogo mała propaganda może powstrzymac Akademię Filmową od przyznania filmowi nominacji do Oscara w kategorii "najlepszy film animowany". A gdyby nie poprzednie filmy Pixaru - film miałby gwarantowaną nagrodę w tej kategorii.
Drodzy "znawcy" - jesteście o wiele, wiele mniej oryginalni niż Pixar, bo nie potraficie nawet sklecic własnej opinii na temat filmu.
Nieoryginalnośc Pixaru to zaledwie dwa punkty:
- wątek McQueen + Sally /wiadomo że się w sobie zakochają od kiedy tylko pojawia się Sally/, Bogu dzięki mało rozbudowany;
- zbyt widoczne nawiązania do chocby "Gdzie jest Nemo?" /Hudson Hornet, który łudząco przypomina rybkę w paski pomagającą małemu Nemo wydostac się z akwarium/
Mało kto zaprzeczy mistrzowskemu montaźowi, dźwiękowi, efektom dźwiękowym, itd., ale jak dla mnie "Auta" to jeden z najlepszych filmów Pixaru także pod względem scenariusza.
"Auta" to film o wiele bardziej odnoszący się do rzeczywistości niż pozostałe głośne filmy Pixaru. Obok tych samych co w "Gdzie jest Nemo?" i "Iniemamocnych" problemów /przyjaźń, miłośc, zaufanie, przemiana bohaterów pod wpływem innych, upór w dążeniu do celu/, porusza także inne:
- patriotyzm lokalny - bodajże najważniejszy problem filmu, znakomicie oddany w piosence "Our Town";
"Main street isn't main street anymore,
No one seems to need us like they did before.
It's hard to find the reason left to stay,
But it's our town;
Love it anyway.
Come what may"
- zanik tradycji /symboliczna droga "Route 66" i obwodnica Radiator Springs/
- dążenie do sławy za wszelką cenę /o czym innym było Oscarowe "Chicago"?/;
- czym tak naprawdę jest wygrana? /znakomity koniec ostatniego wyścigu/
- szacunek dla wielkich ludzi /historia Hudsona Horneta/
Na pewno nie udało mi się wymienic wszystkich, ale nawet tych kilka czyni z "Aut" naprawdę wartościowy film, bez względu na wiek odbiorcy.