... Wolę Auta od np. Gdzie jest Nemo? Auta mnie ruszyły, cenię filmy o sportowej rywalizacji, natomiast Gdzie jest Nemo? było dla mnie... nudnawe i jakoś irytujące. Jeden, jedyny raz, kiedy Pixar nie trafił do mnie. No, może jeszcze Dawno temu w trawie. Ale nawet te dwa tytuły dają radę. Szacun dla tego studia.