już od dawna przymierzałem się do obejrzenia GW i w końcu mi się udało, Polańskiemu udało się stworzyć niesamowity i specyficzny klimat , wyspa, non-stop deszcz, tajemnicze zdarzenia i do tego porządne aktorstwo, przyczepiłbym się jedynie do samego zakończenia, które nie do końca polubiłem, spodziewałem się, że Lang odegra tutaj bardziej znaczącą rolę, a okazał się zwykłą marionetką