Mimo powolnej akcji nie znudził mnie ani na moment. Stopniowo narasta napięcie, niemal od razu czuć, że premier, dla którego pracuje jego Ghost Writer oraz jego otoczenie skrywają różne sekrety. Ponadto poprzedni ghost writer polityka zginął w nie do końca jasnych okolicznościach. Naturalnie, pisarz początkowo nie chce się w te wszystkie tajemnice mieszać, ale potem już tylko drąży i drąży...
Film oszczędny w środkach, spokojny, jego nastrój jest niepokojący, a każda odsłonięta przez bohatera karta powolutku zbliża nas do wyjaśnienia.