Wszystko, oprócz ostatniej sceny, wskazuje na to, że postać grana przez Rutgera Hauera jest
połączeniem boga i czarownika. Wszechmocny, wszechwiedzący, a nawet potrafi robić takie tricki
jak niezauważone przez nikogo wsadzenie palca do frytek!
Normalnie utożsamiam się z głównym bohaterem, przejmuję się jego losami i dopinguję go.
Jednak w tym przypadku, po obejrzeniu 20 minut filmu, stwierdzam, że ten chłopak to totalny debil
i kibicuję Ruthgerowi, żeby pociął tego idiotę jak najszybciej. Przyczyna śmieci - głupota.
Prawdopodobnie najlepszy thriller w historii,w genialny sposob budujący napięcie,pełen zaskakujących zwrotów akcji (palec,cela,motel) z fenomenalną rolą Hauera. Takie aktorstwo nazywam aktorstwem Totalnym (patrz jeszcze np. Jon Voigt w "Uciekający Pociągu") Hauer to genialny filmowy psychopata,prawdziwy do bólu w...
Jednak w porównaniu do współczesnych przedstawicieli tego gatunku ten film wyrasta wręcz na arcydzieło. Groza oparta na niedopowiedzeniach i zaledwie kilka drastycznych szczegółów wywołują większy dreszcz strachu niż rzeźnia we wszystkich częściach "Piły". A rola Hauera po prostu mrozi krew w żyłach, to bezlitosne...
Świetna gra aktorska Rutgera Hauera , zaskakujące zakończenie , akcja dzieje się głównie w samochodzie co daje niesamowity klimat.
Już dawno nie widziałam tak dobrego filmu. 'Autostopowicz' pochłonął mnie od samego początku. Zjadł mnie w całości.
Żałuję, że wcześniej go nie miałam okazji zobaczyć i dopiero tak późno mi się to udało... Jednak wreszcie do niego dotarłam i jestem zadowolona! Taki mętlik wywołał u mnie, że już nie wiedziałam w...
świetny film, w mojej skromnej opinii najlepszy film drogi ! Główni aktorzy po prostu zagrali bardzo dobrze, tworząc przy tym świetne widowisko. Dobry klimacik, jak w przypadku "Pojedynek na szosie". Dla wielu filmy tego typu to nuda, ale dla smakoszy tego gatunku to pozycja musowo do obejrzenia.
Autostopowicz to film, który dla mnie jest arcydziełem gatunku. Inne thrillery kina drogi naśladowały go z różnym skutkiem ale to Autostopowicz jest na najlepszy. Niesamowity klimat filmu spowodowany muzyką Marka Ishama i obrazy przestrzeni, w których czai się zło - ON. Całości dopełniają głąby czyli policjanci - nie...
więcejW filmie chodziło o wywołanie strachu.
Wiele scen było nierealnych.
Nie wiem co ludzie widzą wartościowego chwaląc ten film.
Określają jako klasyk i dają wysokie noty.
W roku 1986 i kilka lat później mógł robić wrażenie.
Teraz widać w wielu scenach brak logiki.
Rutger Hauer miał według mnie talent aktorski.Nie...
Nie chodzi tylko o psychola, który gania chłopaka, to film o chłopaku, który musi zmierzyć się z życiem.
Na początku mówi "mama przestrzegała mnie przed tym", w domyśle przed braniem autostopowiczów, ale chodzi szerzej o podejmowanie ryzyka. Chłopak po pierwszym "lekkomyślnym" zachowaniu staje twarzą w twarz z...
Te ujęcia, światła, muzyka, gra aktorska, napięcie. Już takich filmów się nie robi. Jeszcze długo będę wracał do tego filmu.