...ale tym razem naprawdę nie wypada :)!
Porządna robota, nie ma co! Nie wiem, o co chodzi z tym, że film nie ma 'klimatu pierwowzoru' - jakby miał, to po co robić rimejka? Obraz ma swój klimat, wciągnął mnie bezlitośnie ;). Wiele dzisiejszych filmów grozy ma mniej strasznych momentów niż ten obraz, choć to przecież thriller, a nie horror.
Sean Bean nie chciał na siłę robić Rutgera Hauera i to mu się chwali, film trzyma w napięciu, muzyka jak znalazł. Jedyne, co mogę zarzucić, to wyszkolenie policjantów - John Ryder wypada przy nich nich jak członek oddziału Delta Force, czego szczytem jest już akcja z helikopterem.
I co by tu dać? Remake'i chyba nie powinny dostawać dziesiątek, no chyba, że przewyższają oryginał, co jest niezwykle rzadkie (vide: 'Ocean's Eleven'). Obstawiam 7-8/10, bo naprawdę dobrze się bawiłem. Pozdrawiam!