Powiedzcie mi jedno - dlaczego absolutnie każdy zły w tym filmie jest biały? Oglądałem film uważnie i w całych zastępach bad guy'ów (czyli ludzi, którzy są głupi, chciwi, okrutni, niszczą wszystko co popadnie itd. ) były WYŁĄCZNIE biali? Zero, co do nogi, nawet w tle nie było nikogo o innym kolorze skóry. No i oczywiście prawie sami mężczyźni, tylko kilka kobiet.
Czyżby parytety i równość były tylko wśród protagonistów, a rola złych może już być zarezerwowana tylko dla białych facetów? Biały (i w większości mężczyzna ) to już docelowo siedlisko tego co najgorsze (nie, że każdy biały jest zły, ale każdy zły jest biały).
I uprzedzam, że jestem przeciwnikiem cancel culture, poprawności politycznej i parytetów. Ale skoro cały mainstream o to się dopomina, to dlaczego tak niekonsekwentnie?
Jesteś abstynentem, osobą która od czasu do czasu do towarzystwa lubi wypić trochę alkoholu czy też może prymitywnym menelem spod sklepu alkoholowego który żłopie piwsko i wódkę bez opamiętania??