Odpowiadam po 4 latach. Będzie :) Właśnie wróciłem z kina. Byłem na filmie "Doktor Strange w multiwersum obłędu" z polskim dubbingiem i przed seansem puścili zwiastun z polskim dubbingiem do filmu "Avatar 2". We wrześniu ma wejść do kin ponownie "Avatar" z 2009 roku i tu logika podpowiada, że skoro druga część będzie miała polski dubbing, to powinni go wykonać także do pierwszej części która trzynaście lat temu go nie posiadała. Gdyby tak się stało to przyćmiłoby to dubbing drugiej części. Niestety w Polsce jest tak, że jak jakiś film nie dostanie polskiego dubbingu podczas dystrybucji kinowej, to najprawdopodobniej nie dostanie go już wcale, choć trzeba przyznać, że coraz częściej są od tego odstępstwa. Kolejną zaletą dubbingu po 13 latach jest to, że porównując jakość kinowego dubbingu w 2009 roku a tą obecnie, to gdyby wykonano go w 2009 roku to poszedłby do pewnego studia które wtedy nie potrafiło robić dubbingu do filmów aktorskich (teraz się wyrobili) i najprawdopodobniej ten dubbing i tak byłby źle zrobiony. Obecnie jakość kinowego dubbingu się mocno poprawiła, a Disney nie żałuje pieniędzy na to aby kinowy dubbing był dobrze wykonany. Gdyby "Avatar" z 2009 roku dostał teraz polski dubbing, to z powyższych powodów, dobrze, że ten dubbing zostanie wykonany w 2022 roku a nie w 2009 roku. Jeśli jednak z jakichś powodów dubbingu nie będzie, to w kinie nikt mnie nie zobaczy. Będę sobie wolał przypomnieć ten film w domu, niż iść do kina i jeszcze płacić pieniądze po to aby czytać.

Szkoda tylko, że w internecie nie upublicznili tego zwiastuna z dubbingiem - Niby na polskim kanale 20th century fox jest zaznaczone, że zwiastun ma napisy (tak, jakby mieli zamiar wrzucić kiedyś tam zwiastun z dubbingiem), ale jak dotychczas nie wrzucili tego zwiastuna, o którym mówisz, w wersji z dubbingiem...

Cóż, mam nadzieję, że chociaż bliżej premiery dadzą choćby jakiś spot kilkunastosekundowy z dubbingiem...Bym mógł sobie ocenić jakość tego dubbingu (chociaż w sumie wiadomo, że trudno po zwiastunie oceniać jakość filmu, bo w końcu do zwiastuna zwykle biorą aktorów, którzy akurat są w studiu,)