Zgadzam się z Panem Muszyńskim, świat jest ładny, co już pokazała nam pierwsza część, jednak fabuła i bohaterowie pozostawiają wiele do życzenia.
Seans 2d, zwykłe 3d, czy IMAX3D? Różnica w przypadku jedynki była kolosalna, taka, że nie ma sensu chodzić na ten film do zwykłego kina 2d czy zwykłego 3d - twórcy oczywiście o tym nie powiedzą, tylko dlatego ponieważ liczą na ogromne zyski ze wszystkich rodzajów seansów. W IMAX3D wrażenia były tak "mindblowing" w 2009, że fabuła mogła być jedynie przyjemnym tłem (w zwykłym kinie wrażenia były słabsze o, nie wiem, 90%, zupełnie iine przeżycie). "Avatar" powinien być grany tylko w IMAX3D i być stałym punktem programu, żeby wszyscy chętni mogli tam go przeżyć, a nie dostawać wybrakowaną wersję, reklamowaną jako "ten sam film".