Na początku Cameron zapowiadał Avatara 2 na 2013r, ale chyba wystraszył się, że nie będzie w stanie przebić popularnością Hobbita i przełożył premierę o rok : ) To straszenie z kolejnym opóźnieniem to zwykły chwyt marketingowy. Plotka puszczona tylko po to żeby o filmie cokolwiek sie mówiło. W ogóle z zagrywek marketingowych Camerona na studiach powinni osobne wykłady robić : )
Oj Sandy, Sandy, cos mi się wydaje, że mnie podrywasz :D Starszy bardziej doświadczony życiowo, ale czy mądrzejszy ? Tego nie jestem pewien :D
Nie podrywam, po prostu jestem miła ;-)
W sumie to masz rację co do wiedzy. chociaż w sumie doświadczenie życiowe ma chyba coś wspólnego z mądrością.
Hmmm... pogadać mogę, ale na GG jest mi trochę niewygodnie (długa historia), wygodniej by mi było w wiadomościach na FW :)
:D:D Ja przed chwilą ogarnąłem dopiero jak się wiadomości piszę :D:D (Pisałem Ci, że starsze to Głupsze) ;p
No, ale starsze ma inną wiedzę, której młodszemu brak :)
Ciekawe, czy dzisiejsza młodzież będzie tak samo "zagubiona" w technologii za 70 lat jak dzisiejsi staruszkowie, heh
Wątpię, że jeżeli chodzi o technologię dzisiejsza młodzież byłaby zagubiona za lat kilkanaście, chociaż kto wie co Ci Inteligentni naukowcy wymyślą ?
W sumie, to ta sama młodzież zrobi te urządzenia i raczej nie będzie problemów.
Poza tym, patrząc na rozwój medycyny, za te 15-25 lat będziemy na tyle rozwinięci, aby zatrzymywać albo znacząco spowalniać proces starzenia.
Wydaje mi się, że skoro Cameron mógł czekać 20 lat, żeby zrobić (dobrego) Avatara, to teraz po prostu stwierdził, że ma za mało czasu na "dwójkę" i trzeba przesunąć datę Premiery. I wątpię, że "Przestraszył się Hobbita" :)
Spokojnie :D Przez ten czas wyjdą inne fajne filmy, które Cię zainteresują i jakoś przeżyjesz do Avatara 2 :)
Fakt :D
W sumie, to mnie czas szybko mija, bardzo niespostrzeżenie - nawet nie zauważyłam, jak mi minął :D
W sumie, to pamiętam jak wczoraj pewną rzecz z 2008 ;) i się dziwię, że już tyle minęło.
No tak. Pewnie 2012 mi szybko zleci, a 2013 nawet nie zauważę. A potem 2014, już z górki (ciągle mam nadzieję, że ten 2016 to bzdura).
Chociaż jak będzie 2014 to dotrwam do grudnia - stara wersja premiery, potem szybko 2015 i 2016 - rok oczekiwania ;) a potem Avatar 3 w 2017
Chociaż, byłby większy sens, gdyby poszli na maksa i przyśpieszyli produkcję 2 kosztem 3, i by wydali trójkę o rok później - a ten rok przeznaczyć na trójkę.
W moim czekaniu pociesza mnie myśl, że kiedyś wejdę na to forum i się będę śmiać, po obejrzeniu dwójki ;)
<lol2> Twoje zainteresowanie tym filmem jest fenomenalne :D A Twój optymizm pocieszający ... Ja w tym roku też mam kilka filmów na które czekam, na następne nic nie planuje, bo kto wie gdzie w tedy będę ?
Kocham ten film :D
W sumie, jak sobie myślę, że za te 2-3 lata wrócę tutaj i poczytam, z miejsca mi się humor poprawia ;-)