czyli Cameron z bajkowego raju przejdzie na galaktyczne wojny ??

to by była totalna zmiana klimatu - poza tym, ciekawe jak by obcych zrobili.... Wielka niewiadoma :)

bardzo prawdopodobna ta opcja z kosmitami i pomocą ludzi ;)

Byłoby na maxa ciekawie! ;) Ale wolałabym, żeby James nie stawiał na zielone ludki, tylko jakieś oryginalne kolory, tak jak zrobił to z rasą Navi! ;)

Z crysis mogli by być.
Jeszcze dadzą aliena lub predzia broń boże.
W końcu alien camerona.

No to byłoby coś.......Alien i Predator przylatują na Pandorę po kilogram kamyków wartych miliony.Jak sobie teraz o tym pomyślę,to możesz mieć rację.Predek mógłby sobie kupić nowe bajery do swojego wyposażenia.Kto wie może nawet nowy laser....
Aparat do zębów dla Aliena?-już widzę jego minę i to jak się cieszy na samą myśl o tym.
Rozmarzyłem się troszkę:]

Pomysły macie ciekawe, szkoda tylko, iż mało prawdopodobne. Ja osobiście sądzę, iż w dwójce pozostaną te same strony konfliktu. A story mniej więcej takie: do Ziemi dociera informacja o fiasku akcji na Pandorze, chciwi i wpływowi wysyłają znacznie potężniejszy kontyngent zbrojny celem opanowania sytuacji, walczą, walczą, walczą, duże straty po obu stronach, ktoś ostatecznie wpada na pomysł jak pogodzić obie rasy . Trąbki, fanfary, wuwuzele i serpentyny. No i jako iż bez happy endu się nie obejdzie to jakaś ceremonia ślubna jako przypieczętowanie traktatu.
Przyznam, mało to oryginalne, ale jeśli efekty zostaną jeszcze bardziej dopieszczone to i taka historia zyska pewnie sporo fanów. Osobiście mam nadzieję, iż twórcy mile mnie zaskoczą i wypracują zgrabny sequel. Poczekamy, obejrzymy, ocenimy.

czekam na porno awatara nefretite była całkiem elo. tylko oni nie mieli jakieś inne fajfusy. Dlatego Jake mógłby sie pościęcieć ddla interracial porn

a ch kogo obchodzi fabuła tego filmu. Na pewneo nie dołożę sie temu komercyjnemu szmaciarzowi do skarbonki

Sądzę, że w wir sporu ludzi i smerfów wkroczą Obcy kontra Predatorzy, którzy upatrzyli sobie Pandorę jako miejsce kolejnej bitwy. Podejrzewam, że Obcych wesprze Terminator (po starej niechędzi do Predzia), natomiast Po stronie Predatorów opowiedzą się japońskie potwory - Godzilla, Motra, czy King Gidorah.
Ale aby film nie był nudny w tle akcji zabawnymi gagami rozweselać publikę będą Ben Stiller i Adam Sandler.
Film zwieńczy epicka scena, gdy na Pandorę doleci ekipa Żołnierzy Kosmosu, Gwiazda Śmierci oraz drużyna specy od odwiertów z B. Willisem na czele.
To tyle, oczywiście Rambo z łukiem i nożem oraz Chuck Norris z półobrotu obowiązkowo!

A zapomniałem... Jezusa i Indianę Jones'a też by wypadało gdzieś wcisnąć.

Japierdole... Ten film nawet nie musiałby mieć fabuły. Piersza część to podróba Pocahontas (czy jak to się tam pisze). A co ją wyróżnia z reszty miliardów filmów, to epickośc i rozmach. Jest tak wykurwiony świat w tym filmie, że kiedy to w 3D widziałem, to myślałem, że momentami się osram na fotel. I paru sąsiadów za mną.

Ten film jest głupi że japierdole, ale wielki jak przestrzeń w głowie Giertycha. Tyko po to się na to idzie do kina. A fabuła znana była już przed premierą jedynki- to ma być trylogia, a każda część ma się odbyć na innym księżycu tej planety, co to wokół niej też Pandora krąży. Ale to jest zajebiście trudne do znalezienia w internecie...