Najlepszy skrót Avatara ;)
A apropos tematu Camerona i jego impotencji to ja uważam, że jednak reżyser
takowym dużym ptakiem się charakteryzuje, realizując film na poziomie
nieosiągalnym jak do tek pory dla innych.
Czy nieosiągalny... Tim Burton i Dariuz Wolski olali skompikowana kamerę PACE fusion 3D przez która Cameron stacił 4 lata życia tworząc "Avatara", nagrali "Alicję" w 50 dni zdjęciowych Panasoniciem HD, a prawdopodobnie efekt będzie równie olśniewający. Jak im się uda to dopiero będzie Cameronowi przykro;)
No właśnie, też jestem ciekawy jak się zaprezentuje "Alicja" i jaka będzie
różnica pomiędzy Avatarem. Zobaczymy, ale to byłby straszny cios dla
Camerona, gdyby to właśnie "Alicja" dostała Oscara za efekty specjalne, a
nie Avatar.
Wolski powiedział na spotkaniu w czasie niedawnego Camerimage, że efekty postprodukcyjnego 3d są bardzo obiecujące i nie żałuje, że nie stracił czasu na babranie się z kamerą PACE. Napewno Burton ma tę przewagę, że w pewien sposób stworzył filmowy świat od nowa, a Cameron użył dużej ilości zapożyczeń, ale jego wizja nie jest jakaś wizjonerską (to już wiemy po obejrzeniu samego filmu). Cóż pozostaje czekać na "Alicję":)
PS No ale chyba "Avatar" będzie walczył o oskary w tym roku, a "alicja" dopiero za rok?
Racja, data premiery "Alicji" jest już po tegorocznych oscarach, nie
spojrzałem wcześniej. Więc Cameron nie ma się czego obawiać :)
umiesz czytać ze zrozumieniem? Po co powtarzasz jak objawienie coś co napisałem w mojej wypowiedzi?
Ty Guzik chyba nie oglądałeś tego filmu co? I tak sobie tylko spamujesz,
żeby było śmieszniej.
guzik oglądał. wczoraj pobrał z torrentów wersje nagraną telefonem i myślał, że to 3D dlatego tak sie poci przy tej klawiaturze
Fakt, Cameron stworzył coś niesamowitego. Tego nie osiągnął chyba żaden film z efektami specjalnymi. Pierwszy raz dzieło będące jedynie pokazem technologii, olbrzymia ilość osób nazwała arcydziełem. No... świat głupieje w wielu kwestiach, dlaczego też niema głupieć w sprawach filmowych.