7,4 823 tys. ocen
7,4 10 1 822839
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

10 i koniec :)

ocenił(a) film na 10

Byłam na tym filmie w kinie 2 dni temu. Jest pierwszym dziełem kinematografii, który na tak długo pozostał mi w pamięci. Możecie sobie pisać, aż Was biedne paluszki rozbolą, że efekty są żenujące, fabuła i gra aktorska pojawiła się tylko, by zbić kasę. Ja wiem jedno: to jeden z najlepszych filmów w historii kina, a jako całość (dla mnie): góruje wśród produkcji, jakie kiedykolwiek widziałam. Scenariusz nieoryginalny? Jak dla mnie autor stworzył fascynujący, piękny świat i chociaż przez chwilę mogłam się w nim zatracić. Film przewidywalny? Powiem szczerze: przychodząc do kina nigdy nie zastanawiam się, jak skończy się projekcja. Staram się w 100% skupić na akcji, a nie rozkładać ją na czynniki pierwsze. Chodzę do kina po to, aby poznać coś nowego, wzruszyć się, a nie dopatrywać kolejnych błędów, niedociągnięć.
Tak więc możecie sobie krzyczeć, że jestem tępą osóbką, która za tydzień zapomni o Avatarze i będzie się zachwycać milionowym filmem bollywoodzkim. Mówcie, że jestem głupia, nie widzę tego, co jest tak oczywiste. Szczerze? Wolę być taka, jaka jestem. Oglądać niesamowite efekty specjalne, ciekawe historie i wzruszać się, niż wydobywać z wszystkiego hipokryzję i na wszystko, co ma jakieś przesłanie, reagować słowem: banał.
To jest Pocahontas, mówicie? Owszem, są pewne podobieństwa. Ale czy znacie jakiś współczesny film zupełnie odbiegający od wcześniejszych produkcji? Jeśli nawet Cameron opierał się na bajce, to bardzo dobrze mu to wyszło.
Jednak najbardziej śmieszy mnie wypowiedź, iż Cameron jest hipokrytą, bo tworzy film dla mas, mówi o pięknych wartościach, a chce tylko zarobić. Oczywiście! Człowiek, który poświęca kilkanaście lat swojego życia na stworzenie czegoś niepowtarzalnego, nie kręci kolejnej strzelanki, w której liczy się tylko dużo ketchupu i jakaś babka grająca jak kij od mopa, ale z dużym biustem i długimi nogami JEST HIPOKRYTĄ! Gratuluję spostrzegawczości :).