7,4 823 tys. ocen
7,4 10 1 822585
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Jak juz gdzies wspominalem w tematach mieszkam w wilnie i premiere mielismy w czwartek. Bilety mialem na piatek na 11.45. W piatek obejrzalem Avatara z kumplami 3 razy z rzedu, dzis w sobote bylem sam by jeszcze raz zobaczyc ta audiowizualna masakra w 3D. Co prawda mialem juz gorsze miejsca, bo bilety byly wykupione, wiec napisze tez troche o tym gdzie warto siadac.

Jezeli sale podzielimy sobie na 3 czesci, to bedziemy mieli dwie linie przedzialu. Najlepsze miejsca sa w okolicach tej linii najblizej ekranu. Czyli dla przykladu, jezeli sala ma 30 rzedow, to najlepszym bedzie rzad 10, oczywiscie miejsca w centrum.

Spoilerowac w ogole nie zamierzam, i powiem jakie mialem wrazenia. NIestety fabula jest przecietna, a moze przede wszystkim sie nia rozczarowalem, gdyz widzialem juz zbyt duzo spotow i zwiastunow. Co prawda Cameron przygotowal wiele dodatkowych fajerwerkow, fajnych dialogow i miazdzacych akcji pobocznych, ktore bardzo ladnie sie komponuja w claosc i nie daja sie nudzic. Czasem sie zasmiejemy, czasem wzruszymy, wiec gra na emocjach istnieje i to na bardzo wysokim poziomie.

Na koniec tego tekstu zostawilem odczucia audiowizualne. To co sie widzi od pierwszej do ostatniej minuty filmu jest po prostu nie do opisania. To jest taka masakra trojwymiaru, ze watpie by ktos to w najblizszym czasie powtorzyl. Caly swiat Pandory zyje wlasnym zyciem bez znaczenia czy sie na to patrzy czy nie. Nie chce tu porownywac do Tolkiena i wykreowanego srodziemia, bo to inne klimaty, ale niesmialo stwierdze, ze to ten sam poziom zaawansowania.

Slyszeliscie pewnie o koncowej scenie "mother of all battles". Jak ktos slyszal sciezki dzwiekowe z avatara to pewnie kojarzy utworek War. Wlasnie tam leca najlepsze jego kawalki, skomponowane z wizualna rozpierducha (przepraszam, musze:) ) ktore tworza masakryczny efekt. Musialem sobie sciagnac wlasnie teraz jeszcze screenera by to sobie poogladac, chociaz w marnej jakosci, ale niestety... Avatar uzaleznia umysl czlowieka, przynajmniej ze mna sie tak stalo. To jest fenomenalne arcydzielo, najlepszy film Camerona i moj nowy najlepszy film jaki widzialem.

ps. przepraszam za literowki i bledy, pisalem szybko :)

ocenił(a) film na 10
Wallhard

jak ktos ma pytania odnosnie czegokolwiek, to prosze smialo :)

ocenił(a) film na 10
Wallhard

Byłeś w Imaxie analogowym? Gały nawalają??

ocenił(a) film na 10
BlAcKMeTaL

Nie bylem w imaxie, zwykle 3d cyfrowe, oczy nie bolaly, inaczej bym sie nie zdecydowal raczej na 3 seansy z rzedu. Pol godziny przerwy bylo tylko pomiedzy filmami. Ogolnie to glowami tylko bolala w nocy.

ocenił(a) film na 10
Wallhard

Ok, dzięki. Już dużo jest recenzji na temat filmu ale o tym czy oczy bolały nikt nie pisze, a były takie obawy przed premierą to się pytam.

ocenił(a) film na 8
Wallhard

Swietnie to opisales to mi sie podoba !.Duzo ludzi tutaj pisze rozne zeczy o avatarze rozne pierdoly ale ty opisales wszystko jasno i wyraznie.


Jesli chodzi o muzyke to wiesz balem sie ze nie bedzie tej nutki z 'WAR' rozpoczynajacej sie na 6:25 bo gdzies w internecie przeczytalem ze nie ma :].Wiec moze ten gosciu poprostu widzial piracka wersje :].Tak czy inaczej opisales film tak dobrze ze teraz to juz tylko samemu kupic bilet i sprawdzic to widowisko na wlasnych oczach i umysle ;].

ocenił(a) film na 10
lavrenzo84

Ja polecam ogolnie przez pare dni sobie posluchac te wszystkie soundtracji. Znajac te melodie, pozniej gdy je slyszymy podczas swietnych akcji i innych ladnych momentow to az dreszczyk przechodzi.

I jeszcze taka ciekawosta jaka ja osobiscie odczulem. Jak ogladalem film po raz drugi to mi sie bardziej podobal. Moze dlatego, ze zwracalem uwage na cos innego niz za pierwszym razem. Po prostu jest tam zbyt duzo rzeczy do obejrzenia naraz i zbyt malo czasu by to ogarnac.

ocenił(a) film na 4
Wallhard

Wallhard - iść lepiej na 3D (cyforwy) czy zwykły 3D (analogowy?) czy, to nie ma znaczenia, w Gdańsku jest duży wybór:
vide: http://kino.trojmiasto.pl/film.php?id_film=2491
i nie wiem jakie kino jest najlepsze....:/

ocenił(a) film na 10
kyle_reese

Nie umiem Ci na to pytanie odpowiedziec bo nie bylem na analogowym i nie wiem jakby to sie roznilo. Nie wyobrazam sobie, ze moze to jeszcze lepiej wygladac :) A niestety analogowych u nas nie ma, wiec nie mam jak sprawdzic nawet.

ocenił(a) film na 4
lavrenzo84

lavrenzo84 - a co powiesz na kawałek zaczynający się od 3:38? (w oryginalnym soundtracku, tam gdzie piosenka war trwa 11:22)? Wg mnie b. dobry kawałek.

ocenił(a) film na 8
Wallhard

Ech, mam to samo. W zasadzie film klasyczny, troche z tego troche z tamtego jesli chodzi o fabule wiec zastanawiam sie, co nie pozwala mi o nim zapomniec (przstac myslec, obejrzalam jakies kilka godzin temu).
Zdaje sie, ze obraz (swiat przedstawiony) przewazyl nad fabula tym razem, bo udalo sie przewartosciowac temat do tego stopnia, ze nie razi mnie juz nawet watek milosny zywcem wyciety z Pocahontas. Odebrane wrazenia byly tak sile, ze mimo iz sama historia nie powala, to swiat Pandory mam wciaz przed oczami. Moze, to tylko tesknota za utopia nieosiagalna, bo przeciez kompletnie obca. Nie potrafie w inny sposob wyjasnic mojej fascynacji tym filmem.
Oczekiwalam czegos niesamowitego, to tez dostalam. Czy sie rozczrowalam, tak i nie. Niestety lub stety powalona scenografia nie jestem w stanie walczyc o jakiekolwiek niedociegniecia w fabule.

Polecam goraco!

ocenił(a) film na 10
Nimrodel_2

Dla mnie ten film moglby trwac 6 godzin, wystarczy by byla Pandora. Tam jest tyle do zwiedzania...

ocenił(a) film na 10
Wallhard

Wybieram sie jutro na wersje 2D, wiec zamieszcze tu tez jakie sa z tego wrazenia.

ocenił(a) film na 8
Wallhard

Ha, mam podobne myśli. Byłem w czw a na drugi dzień poleciałem raz jeszcze :) W pn ide po raz trzeci. Przez cały film od samego początku, aż po napisy końcowe nie ma niczego co by mnie nudziło, chłonie się to jak gąbka. Od strony wizualnej nawet nie będę pisał bo efekty 3D w tym filmie powodują opad szczęki. Bitwa na końcu filmu pod względem wizualnym wygląda lepiej niż w np. Return of the King (omg powiedziałem to!), a Lorg of the Rings to był dla mnie pod tym względem majstersztyk. Ogólnie polecam każdemu, oczywiście w 3D.
Aha jeszcze jedno, sam zwiastun mimo iż rewelacyjny nie oddaje nawet w połowie tego co zobaczycie w kinie. Avatar miażdzy ;)

ocenił(a) film na 8
Wallhard

Byłeś prawie 10 godzin w kinie na jednym filmie i jeszcze poszedłeś na ten sam następnego dnia?:P Jesteś świrem;)

ocenił(a) film na 10
Zakrza

No coz, to uzaleznia :) Jeszcze jest sporo do obejrzenia, bo chodzi o to, ze kazdy raz ogladajac nadal zauwazam cos nowego na co wczesniej nie zwrocilem uwagi.

ocenił(a) film na 9
Wallhard

Idę na Avatara 28.12.2009. po oglądnięciu trailera i przeczytaniu kilku recenzji trochę mnie to znudziło. Ale się zobaczy.

ocenił(a) film na 9
Zakrza

i jeszcze idzie jutro
;p

Wallhard

Hoo! Na podstawie Twojej wypowiedzi jestem w stanie stwierdzić, że całość mojej zachomikowanej kasy, przeznaczonej na kupno tableta, przehuśtam na bilety :) Ewentualnie ogromnym wysiłkiem woli odłożę coś na wydanie limitowane na DVD, na inne nawet nie zamierzam patrzeć. ^.^

Btw, dlaczego już nigdzie nie ma tych starych, 'mrhoczniastych' plakatów z połową twarzy Na'vi? Nie chcę mieć w kolekcji tego gniota jak z komedii romantycznej. Może i międzyplanetaranej, ale jednak komedii romantycznej. >:

PS. NADAL SZUKAM CHĘTNYCH na miejsca na środku rzędu 10 w katowickim Imaxie, 25/12, 18.00. Najlepiej z odbiorem, bo sama nie mam możliwości jeżdżenia w te i wewte co trzy dni. Cztery wolne miejsca, nikt nie chce? :}

ocenił(a) film na 10
Tirrathee

hehe to chyba miejsca obok mnie :P

marpol78

Możesz się przesiąść. :)

No... jest jeszcze taka opcja, że tak się zapcham pierniczkami w Wigilię, że będę sama potrzebować tych sześciu foteli. xD

ocenił(a) film na 10
Wallhard

Tylko i wyłącznie 3D. To nowa technika 3D, stereoskopowa, oczy nie bolą a efekty powalają. Do tego okularki z prawdziwego zdarzenia, nie jakieś tam zielono-czerwone g..no. Zdecydowanie polecam!

ocenił(a) film na 4
Vassago

"Do tego okularki z prawdziwego zdarzenia, nie jakieś tam zielono-czerwone g..no." mi się wydawało, że wszystkie okulary do oglądania materiału 3D to właśnie te "zielono-czerwono g...". Są jeszcze okulary 'aktywne' promowane przez nvidie ale to w kinach chyba nie ma racji bytu...

ocenił(a) film na 10
kyle_reese

Nie, teraz dostajesz przyciemniane okulary, wyglądają jak przeciwsłoneczne:) Czerwono-zielone odeszły na szczęście w zapomnienie.

ocenił(a) film na 9
Wallhard

a na sali 16-rzedowej jakie miejsca polecasz?, rzad 6 to chyba za blisko, nie ogarne ekranu...

ocenił(a) film na 10
jason_bourne

5 albo 6 rzad to akurat dobrze. Na pewno ogarniesz, bo przeciez ci co siedza w pierwszym rzedzie tez musza ogarnac. Najwyzej zrypany projekt rzedow w kinie jest :)