"Teraz żałuje, że nie poszłam na 3D"

Nie zdajesz sobie sprawy, że straciłaś połowę filmu O_O

Skoro takie wrażenie zrobiła na tobie normalna wersja, to 3D tak by cię wgniotło w fotel że połamało by ci kręgosłup w stu miejscach.

ja na koniec seansu 3d niemoglem znalesc szczeki jak wstalem nonstop myslalem co wlasnie widzialy moje oczy REWELACJA IDE jeszcze z min 2 razy :D

No to ja po świętach idę na Avatara w 3d. Już nie mogę się doczekać! Ciekawe jaką będę miała minę po obejrzeniu. Bo widzę, że większości szczęki opadły. Już szykuję się na arcydzieło.

mogę potwierdzic główne założenia na temat filmu jako rewolucji i tyle.

film jest wspaniały i swoją magią potrafić zaczarować ludzie bez względu na wiek. :) W tym tygodniu zamieszczę swoją obszerną recenzję.

dlaczego to zrobiłaś! dlaczego poszłaś na 2D?!?! nie rozumiem tego! :)

też byłem na 2d i żałuję :( film bardzo mi się podobał

Byłem na 3D ale efekty nie powalają tak jak w filmie "2012", co prawda dużo większa satysfakcja z oglądania. Osobiście nie wiedziałem kiedy 2 godziny minęły, film fascynuje, fabuła też jest bardzo dobra - wciągająca.

byles w Cinema City czy imax ..................?

Właśnie w "2012" były jedne z najgorszych efektów w historii kina... nie widziałem większego kiczu...

Zgadzam się dokładnie

"Byłem na 3D ale efekty nie powalają tak jak w filmie "2012"

CZY ty sobie zarty robisz ?

To ma byc jakas prowokacja czy co ?

W pełni sie zgadzam z większością. Avatar 3D to najlepszy film jaki w życiu widziałem. Zastosowane efekty oraz przesłanie filmu powalają. Nie ma słów by to opisac, polecam obejrzenie wszystkim którzy jeszcze nie widzieli;)

Ja bylam na 3d i swietnie sie bawilam, a nawed sie wzruszylam.
Zdaje sobie sprawe ze fabula jest oklepana, dialogi nie specjalne, glowni bohaterowie dobrze graja ale ogolnie nic oryginalnego.
To prawda ze temat troche zezrzniety z pokahontas, scenariusz blady.
Ale przeciez nie o to chodzi.
Film jest swietna zabawa, bo ma piekny obraz.
Piekne komputerowe, tak to prawda, to moze bardziej gra kuomputerowa niz film...
Ale to przeciez nie wazne. Film gwarantuje swietna podroz w piekny wyimaginowany swiat. Wiele czasu pracy, i wyobrazni poswiecili eksperci komputerowi nad kazdy detalem, szczegolem.
Nad scenariuszem, moze nie az tak bardzo.
Ale chyba kazdy sobie zdawal sprawe z tego na co idzie, film 3d jest przepiekny, i niestety jest na jeden raz.
Albo na kilka, ale tylko na ekranie kina w wersji 3d.
Bo nie sadze zeby sie tak samo podobal w ekraniku w domciu na normalnej o wiele mniejszej pantajii.
Jest to swietny film, na ktorym niezielmsko spedzilam czas. Ode mnie ma 9/10.

Jeszcze jedno.
Scenariusz to prawda jest kiepski. Ale no i tak porusza wazny temat, ktory trafi prawie do wszystkich ludzi, poruszy czy pouczy, moze w zbyt prosty sposob ale to nieistotne.
Duzo ludzi mowi ze malo originalny.
No nie wiem, nigdy wczesniej nie widzialam , filmu o facecie na wizku inwalidzkim, ktory pragnie chodzxic, ma swojego avatara w ktorego sie wciela we snie, zyje w lesie z wielkim kilometrowym drzewem , ktorym koi rany itd. itd.
To chyba jednak jest originalne, moze nie na 100 %, ale ile filmow sie robi ktore sa inne od wszystkich?
Chyba juz wszystko zostalo zrobione. No prawie wszystko.

prawda, ze juz sie powoli zdolnosc tworcow wyczerpuje i trudno zrobic cos co bedzie w 100% innowacyjne ;]


avatar jest strasznie przewidywalny , co dosc znaczaco wplynelo na to , ze w osttanich kilkunastu minutach mi
sie kilka razy nawet porzadnie ziewnelo..


A to ile jeszcze nie zostalo zrobione to sie pewnie przekonanamy w najblizszych latach :D ;]

Jak widać to ten film zachwyca również w 2d. Bzdury gadają ci którzy twierdzą ze film się podoba jedynie w 3d. :)