Film jest już do ściągnięcia i z ciekawości sprawdziłem czas 2 godziny 30 minut.
Czyli czeka nas kolejna długa podróż w świat kina.
Jak myślicie co będzie najmocniejszą stroną tego filmu?
Zważając na to ze reżyser ma duże doświadczenie w scenie romantycznej oraz dramatycznej chyliłbym się ku odpowiedzi że te właśnie sceny będą swoistą bramką otwierającą. Bo osobiście po obejrzeniu zwiastuna miałem wrażenie że facet przechodzi na stronę mieszkańców planety z miłości do kobiety a nie z pewnego rodzaju żalu cierpienia owych istot.
Czy może być to film podobny do 2012, z niewykorzystanym scenariuszem i mega efektami( podkreślam że mają być 3D czyli na konkretnym wypasie)?.