byłem, widziałem - ja dla mnie rewelacja fabula prosta ale nie
prostacka. Najwiecej gromow na film spada w kwestii wtornosci fabuly.
A ja powiem tak,......pomimo prostej fabuly akcja jet wartka wiec i tak
za pierwszym razem nie da sie ogrnac wszystkiego, calego bogactwa
wizualnego Pandory, wiec nie dziwi fakt ze fabula jest prosta na tyle by
nasze zmysly skupily sie na odbiorze tej uczty wizualnej. Fabula jest
poprawna i dobrze wpsaowauje sie w ten niesamowity swiat wykreowany
przez Camerona. Oczywisce jak ktos lubi glebokie porterty psychologiczne
to bedzie odczuwal niedosyt rozwiniecia pewnych watkow i postaci - i
jest to zrozumiale, ale Cameron postawil na Pandore i Navi - to oni sa
bohaterami tej opowiesci - i dobrze.
Mam tylko nadzieje ze zostanie wydana a takze puszczona w kinach 3D za
jakis czas wersja rezyserska /wg info Cameron musial ciac godzine
gotowego materialu, bo taka byla decyzja Liska Chytruska, wiadomo za
dlugi film to mniej senasow czyli mniej kasy w ciagu weekendu, a ten
film musi na siebie zarobic i to szybko/. Troche szkoda bo ja bym
chetnie i 4 godziny goscil w swiecie Pandory. trzeba wiec czekac na
Directirs Cut,
Troche mi to przypomina sytuacje z Kingdom of Heaven Scotta gdzie wersja
rezyserska czyni film wrecz arcydzielem /ponad 3 godziny/ natomiast
wersja kinowa 2 godz i 15 min jest mocno zle poskladana i nie robi
takiego wrazenia. Wydaje mi sie ze gdyby pozwolic Cameronowi zrobic film
do konca po swojemu to wiele osob narzekajacych na fabule byloby
usatysfakcjonowanych :) Tyle ode mni....jutro ide jeszcze raz ;)
Dokladnie, nie pojmuje narzekan ludzi. Wszak prosta fabula nie rowna sie kiepskiej. Jest conajmniej przyzwoita, absolutnie nie przeszkadza w ogladaniu, czuje sie wrecz, ze wszystko wspolpracuje w idealnej harmonii. Co do wycietego materialu to chyba info o 1h nie jest prawdziwe, wydaje mi sie ze to raczej 10-15 min, glownie sceny z Ziemi.