Cieszy mnie to że jest tyle zdań,świadczy to o tym że mamy różny sposob postrzegania tego co widzimy.Jedni ciesza sie wspanialym widowiskiem widzianym na seansie popudzajacym ich zmysly i wprawiajacym w oslupienie i chca sie tym podzielic.Sa tez tacy ktorych ten film menczyl bo musieli stracic na niego czas ,ciezko zarobione ok 28 złotych i tez chcieli sie tym podzielic bo zrazilo ich to ze fabula byla banalna.Nie wiem ile wyszlo filmow do kina z gatunku S-F ale napewno wiele i ile wogole wyszlo filmow ale jednego jestem swiadomy tworcy filmow maja coraz mniejszy obszar alb bardzo maly gdzie moga jeszcze odnalezc nie powielajaca sie fabule.kiedys filmy byly lepsze bo bylo to dla nas cos nowego nieznanego.to tak jak z pierwszym pornosem nie wazne czy byl dobry czy zly pewnie byl zajefajny nastepne juz byly przewidujace i nudnawe.Robimy sie z kazdym filmem coraz bardziej wybredni.A pozniej marudza ci co nie daja sie porwac chwili ,Ci co mysla ze sie lepsi od reżysera i calej tej dobrze przemyslanej maszyny!!!Ale moge sie mylic :)